Obaj panowie zginęli w 1940 roku, jako funkcjonariusze Policji Państwowej. Zostali rozstrzelani przez NKWD w Twerze, a pochowani w oddalonym o 32 km Miednoje, gdzie znajduje się ponad 20 mogił zbiorowych.
Przeczytaj również: To dla nich posadzili w Bydgoszczy i Warszawie "katyńskie dęby pamięci"
Eskortowali cywilów
Na miejsce zbrodni NKDW wybrało swój budynek, obecnie Twerski Instytut Medyczny. Najpierw, w piwnicy, identyfikowali każdego jeńca, po czym skutego doprowadzali do celi, gdzie zabijali go strzałem w tył głowy.
Pierwszego dnia kaci zamordowali 390 jeńców, kolejne egzekucje nie przekraczały 250 ludzi. Zwłoki umieszczali na ciężarówkach, które wywoziły ciała na letniskowy teren NKWD w Miednoje. Na skraju lasu znajdował się dół, głęboki na 5 metrów. W jednym mieściło się ok. 250 zwłok. W sumie pochowano w Miednoje 6314 ludzi. - Sądziłem, że wśród nich byli tylko wojskowi. Dopiero potem dowiedziałem się, że policjanci też stawili się przy granicy, żeby eskortować polską ludność cywilną. Niestety, wśród nich znaleźli się dwaj funkcjonariusze ze Świekatowa - ubolewa Marek Topoliński, wójt gminy.
Przeczytaj również: Niecodzienna lekcja historii
Odsłonili tablice
Żeby uczcić pamięć obu policjantów, samorząd zorganizował w niedzielę uroczystość, podczas której na miejscowym cmentarzu zasadzono Katyńskie Dęby Pamięci i odsłonięto dwie tablice pamiątkowe.
To akcja międzynarodowa. Dęby pamięci znajdują się już w USA, Rosji, Szwajcarii, Norwegii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Bułgarii, na Węgrzech, Litwie, Łotwie, Białorusi, Ukrainie i Cyprze. Łącznie zasadzono ich 3998. - Podczas uroczystości, córka zamordowanego komendanta posterunku policji Leonarda Gacy dziękowała za ten gest. - Tam, w Miednoje, tabliczka z nazwiskiem mojego ojca ukryta jest wśród tysięcy innych. Nie ma gdzie położyć wiązanki kwiatów. Teraz tu będę je składała.
W podobnym tonie wypowiedział się Wiltold Deręgowski, syn zamordowanego Józefa: - Ja i moi bliscy jesteśmy wdzięczny za tę uroczystość.
Wzięli w niej udział także policjanci ze Świecia, wojewoda Ewa Mes, ks. Ryszard Pełech, samorządowcy z gminy Świekato-wo oraz gimnazjaliści i lokalna społeczność.
Czytaj e-wydanie »