Dziś obiekt ten przypomina ruinę. W istocie tak jest - opuszczony przez służby kolejowe, rzucony na pastwę złodziei tudzież błąkających się, bezdomnych, czekał dworze na zagładę. Ma jednak dostać szansę, a to za sprawą inicjatywy władz marszałkowskich. Na turystycznej trasie pojawić się mają stare składy pociągów, a stacyjki pełnić mają rolę moteli, muzeum lokalnego, miejsc wystawowych, restauracyjek. Zanim jednak na torach pojawi się parowóz, jak ten na zdjęciu, torowym szlakiem trzeba będzie puścić drezynę ze środkami chwastobójczymi, ekipą drwali, którzy wykarczują zagajnik sosnowy, który rozgościł się na tym szlaku od Kowalewa Pomorskiego aż po samą Brodnicę.
Kawki. Przyjedzie taki parowóz?
Tekst i fot. Bogumił Drogorób

Na trasie turystycznej z Torunia do Brodnicy, wśród kilku stacyjek, które powrócić mają do życia, jest wiejski dworzec w Kawkach.