Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kcynia. Wielki powrót prof. Czochralskiego

(ms)
Tablicę na murze apteki poświecił ks. bp. Jan Tyrawa
Tablicę na murze apteki poświecił ks. bp. Jan Tyrawa Maja Stankiewicz
Prof. Jan Czochralski, światowej sławy chemik i metaloznawca, ma w rodzinnym mieście szkołę i plac swego imienia. Wczoraj ( 22 kwietnia) odsłonięte zostały dwie tablice mu poświęcone: przy rynku w Kcyni, na murze apteki "Pod Orłem" oraz na jego mogile.

Każdy kto odwiedzi Kcynię zetknie się z nazwiskiem prof. Jana Czochralskiego, który decyzją Sejmu RP jest patronem roku 2013. Niebawem na drogach dojazdowych do miasta staną specjalne "witacze" promujące nie tylko 750-letnią Kcynię, ale też jego wybitnego mieszkańca.

Przeczytaj także:Kcynia szykuje się do gali z okazji Roku prof. Jana Czochralskiego

Od wczoraj prof. Czochralski ma też tablicę na rynku przypominającą jego zasługi i naukowe dokonania. Odsłonięto ją na budynku apteki "Pod Orłem", której właścicielami są: Zygmunt Halkiewicz i Magdalena Halkiewicz-Ujazdowska. Tablicę wykonał prof. Józef Pietruk z Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.

Dlaczego zawisła na budynku apteki? - Bo prof. Czochralski zachodził tu, kupował w tej aptece materiały do swych doświadczeń. Choć nie był farmaceutą pracował też w kilku aptekach pięć lat m.in. w Berlinie - opowiadał wczoraj na rynku dr Jan Majewski, przewodniczący zespołu sekcji historii farmacji Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego.

Bo właśnie z inicjatywy działaczy tej sekcji tablica została ufundowana. Poświęcił ją ks. bp Jan Tyrawa, który wcześniej, w kościele poklasztornym w Kcyni, koncelebrował uroczystą mszę św.

- Przedstawiciele parlamentu, władz państwowych, samorządowcy różnego szczebla, uczeni. Spotkamy się w szczególnej chwili. By uczcić 60. rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych ludzi świata, który z Kcyni wyszedł i tu powrócił - mówił w homilii biskup Tyrawa.

Ale tablica na rynku nie była jedyną, którą odsłonięto wczoraj w Kcyni. Kolejną umieszczono na grobie rodzinnym Czochralskich, który znajduje się na starym cmentarzu w Kcyni.

Tu jako pierwsi hołd wybitnemu kcynianinowi oddali przedstawiciele Politechniki Warszawskiej. Bo z uczelnią tą wiążą się najgorsze chwile - zawieszenie zajęć i odebranie tytułu doktora honoris causa, a to wszystko z powodu zarzutu kolaboracji stawianego niesłusznie Czochralskiemu.

- Profesor Czochralski był Polakiem, był patriotą, są na to żelazne dokumenty - mówił nowy rektor tej uczelni prof. Jan Szmidt. Obiecywał częściej przyjeżdżać do Kcyni. Towarzyszył mu m.in. jego poprzednik prof. Włodzimierz Kurnik, za kadencji którego senat Politechniki Warszawskiej przywrócił uczonemu z Kcyni dobre imię i odebrane mu przed laty tytuły.

Gości zaproszono potem do SP im. Czochralskiego w Kcyni. Odbyło się tu uroczyste posiedzenie Rady Miejskiej, w którym wzięli udział przedstawiciele sejmiku województwa, Rady Powiatu Nakielskiego i Politechniki Warszawskiej.

Młodzież przygotowała wystawę fotograficzną miejsc, które związane są z patronem ich szkoły. Można też było kupić wydawnictwa o uczonym. Na koniec pokazany został film pt. "Wielki powrót" w reżyserii Dariusza Grzeszczyka. Wstęp na projekcję był wolny.

Nie tylko Kcynia przywołuje pamięć prof. Czochralskiego. W kwietniu wystawę o uczonym prezentowano w Piotrkowie Trybunalskim. A dziś (wtorek. 23 kwietnia) uroczystości w Warszawie. Pamiątkowa tablica odsłonięta zostanie na yl. Nabielaka 4 (rezydencja ambasadora Słowacji), w której mieszkał uczony. Mieszkańcom stolicy pokazany zostanie też film "Wielki powrót".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska