KH Energa Toruń nie zagra o medale. Dziękujemy za walkę!

Zobacz wideo: Najważniejsze transfery w PGE Ekstralidze TOP 5

Po tym spotkaniu stan rywalizacji wynosi 4:2 dla Cracovii. Oznacza to, że krakowianie awansowali do półfinału, w którym zmierzą się z JKH GKS Jastrzębie; torunianie zakończyli sezon na piątym miejscu.

Piątkowe spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla torunian. W 4. minucie krążek, po niewymuszonej stracie Jegora Orłowa, przejał Taavi Tiala i z bliskiej odległości wpakował go do bramki. I choć Energa nie załamała się, stwarzała okazje, to do końca 1. tercji wynik nie uległ zmianie. Szkoda, że w końcówce nie udało się wykorzystać 2-minutowej gry w przewadze po karze dla Davida Goodwina.

Po powrocie na lód błyskawicznie za błąd z 1. tercji zrewanżował się Orłow. W 21. minucie Rosjanin zdecydował się na strzał spod niebieskiej linii, a zasłonięty Dienis Pieriewozczikow nie był w stanie zatrzymać "gumy".

Krakowianie odpowiedzieli 9. minut później, gdy grę w przewadze wykończył Jeremy Welsh.

Po niespełna 6. minutach 3. części gry było już 3:1 dla miejscowych. Damian Kapica objechał toruńską bramkę, podał do Jewgienija Sołowjowa, który przerzucił Svenssona. Tej straty, mimo ambitnej postawy, hokeistom Energi nie udało się już odrobić. Torunianie wycofali bramkarza, ale krążek dwukrotnie przejmowali gospodarze, kierując go do pustej bramki.

Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 5:1 (1:0, 1:1, 3:0)

1:0 Taavi Tiala (3:26), 1:1 Jegor Orłow (20:34), 2:1 Jeremy Welsh (Maksim Ignatowicz - Damian Kapica, 30:13, w przewadze), 3:1 Jewgienij Sołowjow (Damian Kapica, 45:20), 4:1 Taavi Tiala (Jakub Šaur, 57:49, do pustej bramki), 5:1 Damian Kapica (58:43, do pustej bramki).

KH Energa: Svensson; Kozłow - Orłow, Szkodienko - Jaworski, Smirnow - Gusevas, Podsiadło - Olszewski; Nowożyłow - Fieofanow - Sierguszkin, Bondaruk - Czwanczikow - Szabanow, Elomaa - Rożkow - Osipow, Jaakola - M. Kalinowski - Dołęga