Zobacz wideo: Wyłącz te 5 funkcji w telefonie, by przedłużyć życie baterii
48901
Dziecko w wieku wczesnoszkolnym zwykle ma już okazję do wydawania pieniędzy, np. w sklepiku szkolnym. Musimy mieć świadomość, że wielu rówieśników naszej pociechy dysponuje wtedy swoimi pieniędzmi. Dlatego wiek około 7 lat będzie już tym, gdy warto oswajać dziecko z zarządzaniem funduszami. I nie obawiajmy się, że dziecko wyda wszystko pierwszego dnia.
- Nawet jeżeli tak się stanie, będzie to dla niego nauczka na przyszłość. Przecież każdy z nas ma prawo do popełniania błędów i nauki na nich. Lepiej też, by nauczył się tracąc drobne kwoty w dzieciństwie niż ogromne w dorosłym życiu - zauważa Aneta Miszczak, ekspert Intrum.
Jak wysokie powinno być kieszonkowe?
Kwota kieszonkowego powinna rosnąć wraz z dzieckiem i jego potrzebami. Zwykle młodsze pociechy kupują za otrzymaną kwotę przekąski lub odkładają ją na większe zakupy. Natomiast, gdy dziecko podrośnie, kwota kieszonkowego powinna wzrosnąć. Dobrze by była ona na tyle wysoka, aby nastolatek mógł np. dwa razy w miesiącu wyjść za tę kwotę ze znajomymi do kina.
Na koniec pamiętajmy, że dzieci uczą się poprzez obserwowanie i naśladowanie rodziców. Dlatego bardzo ważne jest, aby być dla pociechy przykładem podejmowania odpowiednich decyzji finansowych.
- Pokażcie swojemu dziecku, że potraficie mądrze planować budżet porównując ceny i wybierając najkorzystniejsze oferty. Nie straszcie dzieci tematem ekonomii i nie kłóćcie się przy nich z powodu pieniędzy, by nie budzić negatywnych skojarzeń - podsumowuje Aneta Miszczak.
Nie przegap
