Przedstawiciele spółdzielców nie mogą się dogadać. Konflikt rodzi konflikt. Wzajemne pretensje i oskarżenia powodują, że niektórzy mają już tego dosyć.
Jak się dowiedzieliśmy, rezygnację z bycia w zarządzie złożył właśnie Henryk Rogalski. Niewykluczone, że głosowano też wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącej Rady Elżbiety Kuczkowskiej-Stormann.
Decyzja o wyborze prezesa miała już zapaść, a wciąż go nie ma. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w spółdzielni są dwie grupy. "Młodzi" z Sebastianem Matthesem chcą wyboru człowieka spoza Spółdzielni i Chojnic. "Starsi" optują za Damianem Pilackim z UM Chojnice. Pilacki zresztą wcześniej złożył kandydaturę w konkursie na prezesa. - Potwierdzam, że startuję, ale proszę wybaczyć, nic więcej nie powiem, wiem mniej od pani - powiedział wczoraj.
Informacji nie potwierdziliśmy - przewodniczący Rady Henryk Mollin przez cały dzień nie odbierał telefonów od nas.