Do groźnego wypadku doszło niedaleko od Brodnicy. W miejscowości Tama Brodnicka kierowca zboczył z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna kierował dostawczym volkswagenem. Za rozbitym autem zatrzymały się inne samochody.
Świadkowie zdarzenia upewnili się, czy kierowcy nic poważniejszego się nie stało, jednak nabrali podejrzeń, że mężczyzna pił alkohol, dlatego wezwali na miejsce policję. Wówczas kierowca zaczął uciekać.
W pościg za nim ruszyli świadkowie zdarzenia, którzy go ujęli i przekazali policjantom - relacjonuje dalszy przebieg wydarzeń Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej komendy na łamach Onetu. - Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie okazało się, że 43-latek poszukiwany jest do odbycia kary pozbawienia wolności.
Mężczyzna usłyszy zarzuty spowodowania zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu, za co grożą mu dodatkowe dwa lata więzienia. Sprawca zdarzenia musi również odbyć zasądzoną wcześniej karę.
Źródło: Onet.pl.
