https://pomorska.pl
reklama

Kierowca PKS-u, który wyprzedzał na podwójnej ciągłej, został zwolniony z pracy

Maciej Czerniak
W sprawie kierowcy PKS-u trwało wewnętrzne postępowanie. Firma zdecydowała o zwolnieniu go z pracy
W sprawie kierowcy PKS-u trwało wewnętrzne postępowanie. Firma zdecydowała o zwolnieniu go z pracy nadesłane
Rozmawiał przez telefon w czasie jazdy i wyprzedzał na podwójnej ciągłej wioząc kilkudziesięciu pasażerów, a potem został ukarany dwoma mandatami. W PKS w Bydgoszczy prowadzono wewnętrzne postępowanie, po którym zarząd firmy podjął decyzję o zwolnieniu kierowcy.

Zobacz wideo: Duże zmiany w prawie drogowym od czerwca 2021 roku!

- Po przeanalizowaniu nadesłanej przez pasażera dokumentacji zdarzenia oraz wyjaśnień złożonych przez naszego kierowcę, Zarząd Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Bydgoszczy Sp. z o.o. podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z pracownikiem - mówi Włodzimierz Oborski, kierownik bazy Świecie w spółce PKS.

To finał sprawy, o której informowaliśmy na początku marca. Od tamtego czasu w firmie przewozowej prowadzone było wewnętrzne postępowanie dotyczące zachowania jednego z kierowców autobusowego w czasie kursu z Grudziądza do Bydgoszczy.

To Cię może też zainteresować

- Kierowca nieskrępowany rozmawiał przez telefon przytrzymując komórkę barkiem do brody - mówił jeden z pasażerów, który poinformował o incydencie. - Niedawno wróciłem z zagranicy i rozważałem podjęcie pracy w Bydgoszczy, teraz jednak zaczynam się zastanawiać czy to bezpieczne. Musiałbym korzystać z połączeń PKS-u, a to - po tym, co zobaczyłem - wydaje mi się to dość ryzykowne. - Kierowca nieskrępowany rozmawiał przez telefon przytrzymując komórkę barkiem do brody. Potem na trasie w okolicy Przechowa, na wysokości Świecia zdałem sobie sprawę, że jedziemy lewą stroną szosy!

Kierowca miał wyprzedzać dwa auta osobowe

- Kiedy skończył manewr - a trwał na tyle długo, że zdążyłem wyjąć telefon i zrobić kilka zdjęć - zastanowiło mnie czemu zawodowy kierowca chce nas zabić pomimo tego ze zapłaciliśmy pieniądze za ten kurs - pytał nasz Czytelnik. - Poniekąd przecież dajemy mu zarabiać na chleb w tych ciężkich czasach. Nie wspomnę już o zatrzymywaniu się w miejscach nieoznaczonych i wpuszczaniu klientów. Nawet przeszło mi przez myśl, że może człowiek wyświadczył komuś przysługę i pomógł zabierając wprost z trasy. Nie wiem, strasznie dziwne to było.

Pozostałe

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mężczyzna tego samego dnia został odsunięty od wykonywania obowiązków kierowcy. A dzień później policja, która po artykule prasowym zainteresowała się sprawą i skierowała postępowanie z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy do komendy w Świeciu, ukarała go dwoma mandatami - za nieprzepisowe wyprzedzanie i za niewłaściwe korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Dostał 10 punktów karnych.

Do sprawy kierowcy PKS-u odniósł się również Krystian Wiśniewski, działacz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych.

- Firma (PKS Bydgoszcz, przyp. red.) udzieliła kierowcy nagany - mówi Wiśniewski dodając, w jaki sposób kierowca PKS-u tłumaczył się ze swojego zachowania. - Telefon odebrał, ponieważ dzwonił jego przełożony i po prostu musiał odebrać to połączenie. Stwierdzono, że mógł to zrobić na przystanku, a nie pod czas jazdy. Z kolei manewr wyprzedzania, który przeprowadził, sam kierowca tłumaczył w ten sposób, iż pojazd, który jechał przed autobusem już w trakcie wyprzedzania przyspieszył. Firma przyznała że kierowca mógł po prostu zrezygnować z kontynuowania tego manewru. Firma przeprasza wszystkich pasażerów, którzy jechali tym kursem i obiecuje że coś takiego się nie powtórzy - wyjaśniał Wiśniewski.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Qu

nie ma obowiazku korzystania z transportu publicznego wiec nie musialbys panie powrotny ;]

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska