Kierowcy muszą mieć maseczkę w samochodzie. Maseczka jest obowiązkowa

Maseczka ochronna w samochodzie? W tych sytuacjach trzeba ją mieć

Maseczka ochronna w samochodzie w czasie samotnej jazdy jest czymś, co kompletnie nie jest potrzebne. Jak się jednak okazuje, są sytuacje, w których kierowca maseczkę ochronną mieć przy sobie powinien. O jakich sytuacjach mowa?

Kierowca jest zobowiązany do zasłaniania ust i nosa w chwili, gdy zostanie zatrzymany do kontroli policyjnej. W przeciwnym wypadku może mieć problemy.

Jak przypomina serwis moto.pl, w czasie kontroli policyjnej powinniśmy stosować się do zaleceń policjanta. Wśród zasad pojawia się ograniczenie kontaktu do minimum i zachowanie bezpiecznej odległości. Niewykluczone, że kontrola policyjna może ograniczyć się do kontaktu z policją jedynie przez uchyloną szybę w samochodzie. Oczywiście, jeśli jest to rutynowa kontrola.

Chcąc uniknąć kłopotów kierowca powinien również być gotowy do założenia maseczki ochronnej w razie wizyty:

• w warsztacie samochodowym,
• u wulkanizatora - przy okazji wymiany opon z zimowych na letnie,
• na stacji benzynowej.

Obowiązek noszenia maseczki kierowcy muszą respektować także w innych miejscach, które określa obecne rozporządzenie pandemiczne.

Maseczka ochronna jedyną słuszną ochroną przed koronawirusem?

Przypomnijmy, że od 27 lutego 2021 roku na podstawie pandemicznego rozporządzenia rząd zakazał noszenia tzw. zamienników maseczek w postaci:

• kominów,
• szalików,
• chust.

Tym samym maseczki ochronne stały się jedyną słuszną opcją, z której powinniśmy korzystać z związku z nakazem zasłaniania ust i nosa.