Piętnastolatek odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich za to, że włamał się do szkolnego sklepiku. Skusiły go łakocie.
Dyrekcja Zespołu Publicznych Szkół w Kijewie Królewskim zgłosiła policjantom, że ktoś włamał się do uczniowskiego sklepiku i ukradł słodycze.
- Śledczy potrzebowali tylko jeden dzień, aby ustalić sprawcę tego włamania i odzyskać skradzione rzeczy - podkreśla asp. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Okazało się, że włamywaczem jest młody mieszkaniec gminy Kijewo Królewskie, który zdążył zjeść jedynie kilka skradzionych batonów.