https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia nie zdała egzaminu na żużlową licencję. Ale nie zamierza się poddać

(maz)
Zdenerwowana Klaudia Szmaj , zapchnęła motocykl do parkingu, a sama zamknęła się w samochodzie.
Zdenerwowana Klaudia Szmaj , zapchnęła motocykl do parkingu, a sama zamknęła się w samochodzie. Andrzej Muszyński
Szesnastolatka reprezentująca Stowarzyszenie Miłośników Miniżużla "Orlęta" w Bąkowie mogła przejść do historii. Jako pierwsza dziewczyna, z żużlową licencją.

Na egzamin do Bydgoszczy przyjechała z tatą Tadeuszem. Pewna siebie, śliczna blondynka, wyróżniała się w gronie 12 kandydatów do licencji.

Do egzaminu przystępowała z numerem 10. Najpierw spokojnie przyglądała się, jak na torze radzą sobie jej rówieśnicy. Podczas jazdy indywidualnej każdy musiał pokonać cztery okrążenia (w pierwszym łuku zmieścić się między krawężnikiem a wyznaczoną na środku toru linią). I to wystarczająco płynnie, by czas nie przekraczał około 118 procent rekordu bydgoskiego toru.

Chłopcy radzili sobie bez większych problemów. Klaudia na tor też wyjechała spokojna. Ale się nie udało. Tuż po starcie nie opanowała motocykla. Zrobiła świecę i upadła na plecy.

Zdenerwowana, zapchnęła motocykl do parkingu, a sama zamknęła się w samochodzie. Ale złość szybko przeszła. Po kilku minutach znów pojawiła się w parkingu, a wokół niej... wianuszek kolegów z toru, pocieszających koleżankę. Razem poszli na odprawę.
Komisja (przewodniczący Włodzimierz Kowalski oraz pomagający przy ocenie techniki jazdy Jacek Woźniak z Polonii i Marek Cieślak, szkoleniowiec kadry, zdecydowali, że Klaudia nie może stanąć do poprawki.

- Wstawili się za mną wszyscy koledzy, od pierwszego do dwunastego numeru - opowiadała. - Ale komisja była nieugięta. To był mój błąd. Nie zjadła mnie trema, chyba po prostu za bardzo i za szybko chciałam. Dałam za dużo gazu i skończyło się upadkiem. Szkoda. Ale nie zrezygnuję. Przy pierwszej okazji, już w nowym sezonie, spróbuję jeszcze raz. Zimą, tak jak żużlowcy, będę ciężko pracowała. Poprawić muszę zwłaszcza te starty - śmiała się.

Czytaj też: W Bydgoszczy do egzaminu na licencję żużlową przystąpi dziewczyna

Z żużlowej rodziny

Klaudia może liczyć na niezłe wsparcie. Poza tatą Tadeuszem (zagorzałym kibicem żużla), również od Macieja Janowskiego, najlepszego polskiego młodzieżowca, mistrza świata juniorów. To w jego kevlarze przystępowała do egzaminu. - Maciek to mój kuzyn - zdradziła Klaudia. - W ubiegłym roku zabrał mnie na stadion we Wrocławiu i przewiózł na motocyklu. Od razu złapałam bakcyla. Cały czas mi bardzo pomaga, wsparcie mam również od jego rodziny. I tak jak ja kibicuję jemu, on trzyma kciuki za mnie.

Kandydatka na żużlowca chciałaby kiedyś, tak jak jej utytułowany kuzyn, wziąć udział w zawodach ligowych.
- Byłoby fajnie. Ale dopóki nie zdobędę licencji, nie ma o czym mówić. Zaczęłam trenować w lipcu zeszłego roku, w tym sezonie od sierpnia - opowiada. - Jestem w amatorskim klubie w Bąkowie i tam startuję na prywatnym torze. Udało mi się też wyjechać na tor na wrocławskim Stadionie Olimpijskim.

W żużlowym parkingu czuje się swobodnie. - Chociaż dziewczyna w tym sporcie to ewenement, to nikt na mnie dziwnie nie patrzy. Raczej pomagają.

Jazdy i niebezpieczeństw z nią związanych się nie boi. - Przestraszona była mama. Odradzała mi żużel - przyznaje Klaudia. - Ale musiała w końcu się z tym pogodzić.

Wszyscy, którzy oglądali z trybun egzamin, żałowali, że dziewczynie się nie udało. - Dla promocji żużla byłoby świetnie, gdyby zdobyła licencję, a może i pojechała kiedyś w ligowych zawodach - padały głosy. - Komisja postąpiła zgodnie z przepisami. Ale o tym, że regulamin jest mało elastyczny i przestarzały, mogliśmy się przekonać wiele razy.

Dziewczyna w składzie? To świetny pomysł na poprawienie frekwencji na trybunach... w Bydgoszczy.

Mamy nowych zawodników

Więcej szczęścia mieli chłopcy. Egzamin praktyczny (jazda indywidualna i start w czteroosobowym gronie spod taśmy) pomyślnie przeszli pozostali. Potem czekał ich jeszcze sprawdzian z teorii. Musieli wykazać się m.in. znajomością przepisów i budowy motocykla.

Nowych zawodników ma m.in. Polonia. Z licencji "Ż" cieszyć się mogą Patryk Drzystek, Szymon Grobelski, Mikołaj Trępała oraz pochodzący z Gniezna Patryk Wolniewiński.

Trzech nowych żużlowców będzie miał też Unibaks Toruń. Egzamin zdali Wojciech Gołos, Dawid Krzyżanowski i Tomasz Przywieczerski.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
eva
Na razie mam swoj team na speedwaycm.com a Kinga Wachowska pochodzi z Ostrowa
a
aras
Wydaje mi się, że nie jest to pierwsza dziewczyna zdająca licencję. W Opolu jeżdziła kiedyś Sylwia Pszon, a w Lesznie albo w Ostrowie Kinga Wachowska, ale mogę się mylić.

One jeździły ale licencji to chyba nie zdały. Choć głowy nie dam sobie uciąć.
m
molek
Wydaje mi się, że nie jest to pierwsza dziewczyna zdająca licencję. W Opolu jeżdziła kiedyś Sylwia Pszon, a w Lesznie albo w Ostrowie Kinga Wachowska, ale mogę się mylić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska