Zobacz wideo: Polskie odmiany jabłek i ich zastosowanie:
Miał ochotę na pomidory malinowe, ale już nie na płacenie.
Czytamy tam dalej, że w ten sposób za ponad kilogram mandarynek zapłacił jak za buraki, a za pomidory malinowe jak za marchewkę. Chciał oszukać sklep na kilkanaście złotych. To jeszcze nie wszystko, bo po zatrzymaniu okazało się, że miał przy sobie skradzione tabletki do zmywarki i łososia.
Wezwani policjanci sprawdzili, że kasa działa poprawnie. 44-letni mężczyzna przyznał się, że robił to umyślnie, bo chciał zaoszczędzić kilka złotych. Według informacji finanse.wp. pl trafił do policyjnego aresztu. Teraz sąd może go skazać na dwa lata pozbawienia wolności.
Polecamy także: Polacy kradną na potęgę w sklepach. Zaskakujące, co najczęściej? [lista]
