Panie z Kłopotu pięć lat temu reaktywowały KGW. Od tego czasu działają bardzo prężnie. Często pojawiają się na lokalnych scenach. Ich dowcip i talent mogliśmy podziwiać choćby na dożynkach powiatowych , które w minionym roku odbyły się w Inowrocławiu.
Od ubiegłego roku panie mają przepiękne stroje ludowe ufundowane przez wójta Lecha Skarbińskiego. Na własny koszt zakupiły korale.
Stroje uzyskały dzięki projektowi pod nazwą "Kolorowy Kłopot Ostoją Kultury i Tradycji Kujawskiej w Gminie Inowrocław". Na konkurs gminny złożył go w imieniu pań z Kłopotu Związek Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych. W tym roku został złożony kolejny projekt pod nazwą "Rozśpiewany Kłopot jako kultywowanie tradycji kujawskiej w Gminie Inowrocław".
Zasługiwały na więcej
Panie postanowiły wreszcie założyć zespół Kłopocianki, wynająć instruktora, który nieco podszlifowałby ich głosy. - Dostaliśmy od pana wójta tylko 500 złotych dotacji. Myślimy, że nasz projekt zasługiwał na więcej - wyznaje z żalem pani sołtys Jolanta Kubiak.
Kłopocianki jednak tym się nie zrażają. Zamierzają promować Kłopot, gminę, powiat i województwo zarówno swoimi umiejętnościami wokalnymi, jak i zdolnościami kulinarnymi. Wiadomo już, że pojawią się w Muzeum Etnograficznym w Toruniu, gdzie prezentować będą kulinarne tradycje wielkanocne rodem z Kujaw.
- Za pośrednictwem gazety chcę podziękować paniom z Koła Gospodyń Wiejskich w Kłopocie za to, że poświęcają swój czas, a nieraz i pieniążki, i angażują się społecznie w życie naszej wsi - mówi pani sołtys. Dziękuje również Regionalnemu Związkowi RKiOR, a w szczególności Mirosławie Grobelskiej, która pomaga paniom tworzyć projekty i je realizować.