Według relacji jaka pojawiła się na Facebooku, auto – kierowane przez przedsiębiorcę z Bielan - potrąciło stojącego przed maską jego samochodu starszego mężczyznę. Ten zsunął się po masce, został zahaczony lusterkiem i przewrócił się, uderzając głową o ziemię. Jedna noga miała być przejechana tylnym kołem auta.
Z facebookowej relacji wynika, że nikt starszemu mężczyźnie nie udzielił pomocy. W odpowiedzi przedsiębiorca udostępnił w internecie film, na którym widać jak mężczyzna – później pokrzywdzony – zagradza mu drogę i nie chce pozwolić przejechać samochodem. Widać, jak autem próbuje ominąć stojącego przed maską mężczyznę a ten przesuwa się i nadal zastawia drogę. Co było dalej, nie wiadomo, bo auto wyjechało poza miejsce objęte monitoringiem.
Dlaczego 73 - letni mężczyzna nie chciał wypuścić samochodu? W relacji, która do nas dotarła, pojawia się tłumaczenie, że miał wyczuć woń alkoholu od przedsiębiorcy. Ale oficjalnie policja o niczym takim nie wspomina. Funkcjonariusze dostali jedynie informację o kłótni dwóch mężczyzn, zakończonej „kolizją drogową”. Przyjechali na miejsce, przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i badają sprawę.
Pewne jest, że wszystko zaczęło się od sporu o miejsce miejsca na parkingu w Bielanach. Starszy mężczyzna stanął swoim autem na miejscu, które – według przedsiębiorcy – należało do niego. Bo kupił je dla swojej firmy. Zastawił więc swoim samochodem auto 73 – latka. Kiedy po kilku minutach wrócił i chciał odjechać, tamten miał zacząć wypowiadać groźby i zastawiać mu samochód.
Zobacz także
Piękne dolnośląskie policjantki pozowały do zdjęć. Zobacz!
