Strażnicy rybaccy dostrzegli kajak pływający po jeziorze Dębno z dwoma mężczyznami na pokładzie. Trzeci z kompanów przechadzał się po pomoście. - Nikt o tej porze roku nie pływa kajakiem po jeziorach. Po przybiciu do pomostu policja i strażnicy zatrzymali trzech mężczyzn z siecią w której znajdowały się liny i leszcz - informuje nadkom. Zbigniew Narewski z brodnickiej policji.
Okazało się, że w sieci strażników i policji wpadło trzech kłusowników. Zatrzymani Roman K., lat 54, Bogdan G., lat 51 i Tadeusz K, lat 51 dokonywali nielegalnego połowu na jeziorze przy użyciu sieci rybackiej, wontonu żyłkowego o długości 80 metrów. W skrzyni w kajaku znajdowały się trzy liny i leszcz. Panowie tłumaczyli naiwnie, że chcieli wpuścić złowione rybki z jakiegoś stawu do jeziora.
- Z wody wyłowiono jeszcze drugą sieć. Za kłusownictwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności - dodaje policjant.