https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta pomogła policji śledząc pijanego kierowcę

AM
sxc
Kobieta jechała za audi A4, którego kierowca był pijany. Relacjonowała policjantom, jakimi ulicami jadą.

Zobacz

Więcej informacji z Włocławka na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Wczoraj (24.11) po 17 do dyżurnego komendy miejskiej zadzwoniła kobieta z informacją, że ulicami Lubrańca porusza się audi A4, którego kierowca prawdopodobnie jest pijany.

Z jej relacji wynikało, że jedzie cały czas za autem. Wskazała jednocześnie nazwy ulic, którymi się poruszają.

Nagle audi zatrzymało się, w tej samej chwili podjechali policjanci. Gdy podeszli do auta okazało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą… zasnął.

To nagłe zmęczenie być może spowodowane było alkoholem w jego organizmie. Alkotest wskazał 1,86 promila.

46-letni kierowca trafił do policyjnego aresztu, gdy wytrzeźwieje odpowie za jazdę po pijanemu i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Pochwała kobiety jest godna pochwały - mówi nadkom. Małgorzata Marczak
oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zagryziak
W dniu 27.11.2009 o 08:21, Poinformowany napisał:

Ad. 1. O czym Ty piszesz człecze? Czytaj ze zrozumieniem, najlepiej cały wątek. Rozumiem, że chcesz pisać peany na cześć rzeczniczki, ale rób to ze zrozumieniem. Odpowiadałem na zarzut łosia który uważa, że ten zwrot wymyślił redaktorzyna, choć był na stronie KWP, a Ty... sam nie wiem o co Ci chodzi. Oczywiście poza wazelinką Ad. 2.I z pewnością właśnie to robiła kobieta jadąca za pijanym idiotą - przeprowadzała akcję asekuracyjną podczas niebezpiecznego działania Z pewnością o to chodziło łosiowi, który starał się szukać dziury w całym mówiąc o nielegalnym śledzeniu Czasami łatwo się zapędzić walcząc w internecie o dobre imię służby Btw. chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie uważa tego co zrobiła ta kobietka za naganne.Pzdr.


-------------------------------------------

1. Czytam (szczególnie twoj poprzedni tekst) z podwójnym zrozumieniem "miły" adwersarzu i zrozumiałem także z twojego postu, że masz prostacki język, ogromne braki w akceptowalnej formie dysputy i jesteś autentyczny siermiężniak.

2. Nie (niestety) mam nic wspólnego ze służbą pani Marczak, ani z nią samą, jako kobietą, czego trochę zrsztą żałuję. Jako normalny facet lubię ładne kobiety, którym mundur dadaje tylko dodatkowego uroku I nie jestem zależny w najmniejszym stopniu od tej pani, ani służby. Poza jej cząstką drogową. Po prostu wielokrotnie z ową Panią prowadziłem konwersację i wiem, że ty jesteś w tym zakresie kompletnym jej przeciwieństwem, szczególnie form dyskusyjno - grzecznościowych. Trzeba być wysokiej jakości prymitywem, aby dochodzić do takich "mądrych" konstatacji, jakie tutaj zaprezentowałeś.

3. Kiepsko poprzednikowi odpowiadałeś, skoro umożliwiłeś innemu adwersarzowi czyli mnie erystyczną replikę w oparciu o alternatywną interpretacją twojego tekstu. Tak ci trudno było pojąć, (ty, to rzeczywiście czytasz teksty z ich "głębokim zrozumieniem" - hahaha), że odnosiłem się DO możliwie ISTNIEJĄCYCH RODZAJÓW ŚLEDZENIA, a nie do tego konkretnego zdarzenie, w wykonaniu owej pani! Ufff, ale CKM z ciebie... Poza tym, przypisując poprzednikowi miano łosia, patrzyłeś chyba w lustro, skoro nie pojąłeś, że z jego strony była to -IMHO - zdecydowanie prowokacja, na którą się złapałeś jako dzika świnia we wnyki w leśnej głuszy. Tak uważam, bo skoro nauczył się używać internetu, to takie proste rzeczy jak prawne formy śledzenia, tez zapewne liznął intelektualnie.

4. Ja też nie uważam, że czyjkolwiek tekst jest naganny, gdy w czasie czytania rodzi się we mnie uzasadnione podejrzenie, że autor ma kłopoty z lotnością umysłu.

5. Napisanie powyższego tekstu nie sprawiło mi najmniejszej trudnośći. Przeciwnie. Znałazłem w tej czynności, bez mała - ekstatyczną przyjemność.

Miłego. słonecznego dnia!
P
Poinformowany
W dniu 26.11.2009 o 13:56, Zagryziak napisał:

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------1. Czepiasz się POINFORMOWANY człecze. To zwykła pomyłka. Znam doskonale panią Marczak, jest uroczą i inteligentną kobietą i absolutnie nie sądzę aby to przejęzyczenie było efektem jejprzytomności umysłowej. Zapewne zamiasta słowa POCHWAŁA miało byś słowo: POSTAWA. A ty wszystkie komentarze są tego samego rodzaju, że gdy ktoś się przerwóci, to fajnie jest o nim powiedzieć, że jest pokręcony fujara.2.Jeżeli on nie słyszal o śledzeniu kogoś za wiedzą śledzonego, to ja ci powiem, że OWSZEM! Ja słyszałem i widziałem taki rodzaj śledzenia! Wprawdzie nazywa się to niekiedy akcyjną asekuracją w niebezpicznych działaniach, na przykład policyjnych, ale taki rodzaj śledzenia - według mnie i moim zdaniem - istnieje !



Ad. 1.
O czym Ty piszesz człecze? Czytaj ze zrozumieniem, najlepiej cały wątek. Rozumiem, że chcesz pisać peany na cześć rzeczniczki, ale rób to ze zrozumieniem. Odpowiadałem na zarzut łosia który uważa, że ten zwrot wymyślił redaktorzyna, choć był na stronie KWP, a Ty... sam nie wiem o co Ci chodzi. Oczywiście poza wazelinką

Ad. 2.
I z pewnością właśnie to robiła kobieta jadąca za pijanym idiotą - przeprowadzała akcję asekuracyjną podczas niebezpiecznego działania Z pewnością o to chodziło łosiowi, który starał się szukać dziury w całym mówiąc o nielegalnym śledzeniu

Czasami łatwo się zapędzić walcząc w internecie o dobre imię służby
Btw. chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie uważa tego co zrobiła ta kobietka za naganne.
Pzdr.
Z
Zagryziak
W dniu 26.11.2009 o 09:56, Poinformowany napisał:

"Pochwała kobiety jest godna pochwały - mówi nadkom. Małgorzata Marczakoficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.To nie pani komisarz tak mówi, to "redachtory" tak piszą. "W du*** byłeś, g**no widziałeś. Dokładnie taki zwrot był zawarty w komunikacie policji, więc się nie wymądrzaj, jeśli nie wiesz."A CZY WYKROCZENIEM NIE JETS SLEDZENIE KOGOS BEZ JEGO WIEDZY ?????? "A słyszałeś kiedykolwiek o śledzeniu za czyjąś wiedzą? Jakiś niedorozwinięty jesteś? A słyszałeś o działaniu w staine wyższej konieczności?Jak to powiedział Stasiu Lem, nie wiedziałem ilu na świecie jset idiotów, do momentu kiedy nie zajrzałem do sieci.


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
1. Czepiasz się POINFORMOWANY człecze. To zwykła pomyłka. Znam doskonale panią Marczak, jest uroczą i inteligentną kobietą i absolutnie nie sądzę aby to przejęzyczenie było efektem jejprzytomności umysłowej. Zapewne zamiasta słowa POCHWAŁA miało byś słowo: POSTAWA. A ty wszystkie komentarze są tego samego rodzaju, że gdy ktoś się przerwóci, to fajnie jest o nim powiedzieć, że jest pokręcony fujara.

2.Jeżeli on nie słyszal o śledzeniu kogoś za wiedzą śledzonego, to ja ci powiem, że OWSZEM! Ja słyszałem i widziałem taki rodzaj śledzenia! Wprawdzie nazywa się to niekiedy akcyjną asekuracją w niebezpicznych działaniach, na przykład policyjnych, ale taki rodzaj śledzenia - według mnie i moim zdaniem - istnieje !
P
Poinformowany
"Pochwała kobiety jest godna pochwały - mówi nadkom. Małgorzata Marczak
oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

To nie pani komisarz tak mówi, to "redachtory" tak piszą. "

W du*** byłeś, g**no widziałeś. Dokładnie taki zwrot był zawarty w komunikacie policji, więc się nie wymądrzaj, jeśli nie wiesz.

"A CZY WYKROCZENIEM NIE JETS SLEDZENIE KOGOS BEZ JEGO WIEDZY ?????? "

A słyszałeś kiedykolwiek o śledzeniu za czyjąś wiedzą? Jakiś niedorozwinięty jesteś? A słyszałeś o działaniu w staine wyższej konieczności?

Jak to powiedział Stasiu Lem, nie wiedziałem ilu na świecie jset idiotów, do momentu kiedy nie zajrzałem do sieci.
f
faza
Gdyby nawet rozmawiała przez telefon bez zestawu głośnomówiącego i śledząc łamała prawo, to cóż to jest w porównaniu z potencjalnym zabójcą drogowym. Ludzie obudźcie się. Co byście mówili gdyby wasze dziecko przejechał, krzyczeli byście dożywocie! Brawo dla tej pani.
K
K
A CZY WYKROCZENIEM NIE JETS SLEDZENIE KOGOS BEZ JEGO WIEDZY ??????
M
Mieszkanka lubranca
Mieszkańcy lubranca chcieli by zobaczyc twoja twasz i bardzo podziekowac za interwencje
j
jg
Kiedyś zadzwoniłem na policję, ze jade za pijakiem to mi powiedzieli ze maja 1 radiowóż i nie dojadą. W końcu jak opierniczyłem, zatrzymali się 15 km dalej na trasie. Wolałem zatrzyzmać gościa i jak pojechałem dalej ich powiadomić gdzie stoi, to powiedzieli, ze nić nie zrobią bo nie prowadzi.
G
Gość
Pochwała kobiety jest godna pochwały - mówi nadkom. Małgorzata Marczak
oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

To nie pani komisarz tak mówi, to "redachtory" tak piszą.
K
Kierowca z Lipna
Kilka lat temu znalazłem się w podobnej sytuacji... Od Kikoła do Lipna jechał " węzykiem" Fiat 125 . To była dramatyczna podróz. Trwało to ok. 10 minut! Jadąc za "pijakiem" nie mogłem go wyprzedzić, Kierowcy jadąc z kierunku Lipna -" uciekali po poboczach", a nasz niezagrozony buntownik w maluchu" jechał jak nasz najlepszy alpejczyk pomiedzy tyczkami ( na stoku!).
Czy go złapała Policja lipnowska? Nie wiem... On skręcił za wiaduktem do miasta, mnie nie było po drodze Lipno...
G
Gość
Ciekawe,czy Pani podczas prowadzenia auta korzystała z zestawu głośnomówiącego?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska