MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koła gospodyń wiejskich mają być równo traktowane. Takie zmiany obiecał minister

Lucyna Talaśka-Klich
Wszystkie koła gospodyń działają świetnie i należy im się wsparcie. A w KGW Mrocza działają także panowie
Wszystkie koła gospodyń działają świetnie i należy im się wsparcie. A w KGW Mrocza działają także panowie Lucyna Talaśka-Klich
Koła nie są równo traktowane - uważa Federacja Związków Kółek i Organizacji Rolniczych RP. Wystąpiła do ministra rolnictwa o to, by każde KGW mogło na takich samych zasadach ubiegać się o wsparcie.

Spis treści

- Problem wymaga szybkiego uporządkowania i zmian w prawie - mówi Henryk Sobczak, prezes Federacji Związków Kółek i Organizacji Rolniczych RP. Dotyczy on pomocy finansowej dla kół gospodyń wiejskich z budżetu państwa oraz tzw. premii frekwencyjnej.

Bez osobowości prawnej kołom jest trudniej

Dotąd na wsparcie mogły liczyć koła wpisane do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich (prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) lub te, które działają na podstawie ustawy z 8 października 1982 roku (o społeczno - zawodowych organizacjach rolników) jako samodzielne kółka rolnicze i posiadają wpis do Krajowego Rejestru Sądowego.

Niestety osobowości prawnej nie mają KGW działające jako jednostka organizacyjna kółka rolniczego. - A nie jest tajemnicą, że te części kółek, które tworzyli mężczyźni, coraz częściej się rozwiązują i panie z KGW zostają z problemem, bo one nie mają osobowości prawnej – dodaje Henryk Sobczak.

Federacja zwraca uwagę, że takich kół, z bogatą historią, dużym dorobkiem, jest w kraju bardzo dużo. Bywa, że wiek członkiń, brak wiedzy i umiejętności w prowadzeniu sprawozdawczości jest przeszkodą w pozyskaniu osobowości prawnej lub rejestracji w ARiMR.

KGW działają tak samo dla lokalnej społeczności

- A wszystkie te koła tak samo działają na rzecz lokalnej społeczności – mówili uczestnicy spotkania rolników z szefem resortu, które niedawno odbyło się w Skórkach (gm. Rogowo). - Pracują za darmo, działają i nie można KGW dzielić na równe i równiejsze.

I dlatego zdaniem Federacji Związków Kółek i Organizacji Rolniczych RP każde z kół zasługuje na jednakowy dostęp do źródeł finansowych: „(…)Pod względem merytorycznym nie ma różnicy w działalności samodzielnych KGW czy w strukturze kółka rolniczego, stowarzyszenia bądź rejestrowanych w ARiMR (…)”.

To też może Cię zainteresować

Koła Gospodyń Wiejskich wpisane do rejestru mogą starać się o pomoc

Przypomnijmy, że do 30 września 2024 r. (ale nie dłużej niż do wyczerpania środków przeznaczonych na realizację tego programu) koła gospodyń wiejskich wpisane do rejestru ARiMR mogą się starać o przyznanie pomocy finansowej z budżetu państwa. Agencja przypomina, że budżet na ten cel wynosi 120 mln zł, zaś wysokość wsparcia jest zróżnicowana i uzależniona od liczebności kół. 8 tys. zł mogą otrzymać liczące nie więcej niż 30 osób, stawka 9 tys. zł dotyczy tych składających się z 31-75 członków, natomiast w przypadku jeszcze liczniejszych KGW kwota dofinansowania to 10 tys. zł - podaje ARiMR.

- Wszyscy będą traktowani jednakowo - obiecał Czesław Siekierski, minister rolnictwa, podczas spotkania z kujawsko-pomorskimi gospodarzami w pow. żnińskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska