Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarze z Polregio planowali strajk na 2 marca 2022. "Rezygnujemy tylko dlatego, że Ukraina jest ważniejsza"

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Kolejarze z Polregio chcą 700 zł podwyżki. Ostrzegają, że rezygnują ze strajku ostrzegawczego, ale następny będzie generalny.
Kolejarze z Polregio chcą 700 zł podwyżki. Ostrzegają, że rezygnują ze strajku ostrzegawczego, ale następny będzie generalny. Wa
Zaplanowany od dawna na 2 marca strajk ostrzegawczy kolejarzy z Polregio, m.in. w Kujawsko-Pomorskiem, jednak nie odbędzie się. - Rezygnujemy z niego tylko i wyłącznie ze względu na sytuację na Ukrainie, ale to nie znaczy, że rezygnujemy ze swoich żądań i ze strajku w ogóle - podkreśla Leszek Miętek, szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

Sytuacja jest trudna. Polregio to największy kolejowy przewoźnik regionalny w kraju. Obsługuje m.in. kujawsko-pomorskie trasy. Uruchomiło również pierwszy specjalny pociąg do transportu uchodźców z Ukrainy. Firma jest przygotowana do przekazania zmodyfikowanych wagonów, by pomóc ludziom ewakuowanym od granic z Ukrainą, w tym osobom chorym z koniecznością przejazdu w pozycji leżącej.

Oto pociągi do przewozu uchodźców:

Kolejarze z Polregio planowali strajk na 2 marca 2022.
Polregio

Są sprawy ważne i ważniejsze

Spółka zaoferowała obywatelom Ukrainy bezpłatne przejazdy na terenie całego kraju.

Od dłuższego czasu ma jednak wewnętrzne problemy. Kolejarze Polregio zaplanowali na 2 marca strajk ostrzegawczy, który miał polegać na dwugodzinnym paraliżu na wszystkich liniach kolejowych w kraju, m.in. w naszym województwie. Żądają 700 zł podwyżki.

- Rozmowy o podwyżkach trwają od dawna. To smutne i pokazuje nieudolność firmy Polregio, która próbuje wykorzystać tragedię na Ukrainie, by protest się nie odbył. Jednak jesteśmy zdeterminowani. 2 marca zatrzymamy pociągi! Nasi pracownicy zarabiają najmniej ze wszystkich takich spółek w kraju, gdzie indziej ludzie mają o 1000 - 1500 zł brutto więcej miesięcznie, a przecież Polregio to największy przewoźnik regionalny w Polsce! Mamy sygnały, że młodzi pracownicy chcą odejść, kto więc będzie woził pasażerów? - powiedział nam 1 marca rano Leszek Miętek.

Późnym popołudniem kolejarze zmienili zdanie.

- Atak rosyjski na Ukrainę wpływa na przewartościowanie priorytetów i spraw, więc nim należy zająć się w pierwszej kolejności. Dlatego 2 marca nie będziemy protestować. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy protestować w ogóle i rezygnujemy ze swoich żądań. Wręcz, przeciwnie, gdy tylko sytuacja się uspokoi, zorganizujemy już nie ostrzegawczy, ale strajk generalny - zapowiada Miętek. - Nasza decyzja o zawieszeniu protestu nie oznacza zaprzestania słusznej walki o należne pracownikom podwyżki wynagrodzeń. Działania jedynie więc zawieszamy, by w odpowiednim czasie je wznowić i kontynuować ze zdwojoną siłą. Zresztą, jeśli firma nie da podwyżek, to się sama wykrwawi, bo straci pracowników.

Polregio: 700 zł podwyżki to roczny koszt dla firmy 124 mln zł

- Zapowiadany strajk wynika z braku akceptacji przez związki zawodowe propozycji rozłożenia podwyżek w czasie - twierdzi Aleksandra Baldys, rzecznik Polregio. - Zarząd rozumie potrzebę wzrostu wynagrodzeń, jednak przede wszystkim zobligowany jest do dbania o bezpieczeństwo finansowe spółki, a tym samym stabilność miejsc pracy. Podwyżki możliwe będą dopiero po zabezpieczeniu finansowania przez urzędy marszałkowskie na ich wdrożenie.

Aleksandra Baldys mówi, że przyznanie wszystkim pracownikom podwyżek w wysokości 700 zł z wyrównaniem do stycznia br. to roczny koszt 124 mln zł, co oznacza stratę finansową dla spółki i utratę jej rentowności. Ponadto podwyżki te muszą zaakceptować i potwierdzić marszałkowie, na których zlecenie spółka realizuje przewozy.

- W zawartych przez obecny zarząd pod koniec 2020 roku umowach wieloletnich z samorządami znalazł się mechanizm indeksacji wynagrodzeń, m.in. w oparciu o wskaźnik inflacji. Ponadto prowadzimy rozmowy z marszałkami województw, aby, jako udziałowcy Polregio, dokonali oni aktualizacji wydatków z przeznaczeniem na podwyżki płac. Warto podkreślić, że nasza spółka, jako praktycznie jedyny z dużych przewoźników pasażerskich w 2020 roku, nie obniżyła pensji, jak również nie redukowała zatrudnienia mimo bardzo dużych spadków liczby pasażerów i ograniczenia pracy przewozowej w niektórych regionach - podsumowuje rzecznik Polregio.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska