Względy ekonomiczne zadecydowały o całkowitej likwidacji bądź ograniczeniu kursów w weekendy oraz w okresie wakacji i ferii zimowych przez Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy SA z siedzibą we Włocławku. Nowe zmiany - dodajmy kolejne - obowiązują od 1 kwietnia i 1 maja. Redukcje dotknęły wszystkie oddziały spółki, m.in. w Inowrocławiu, Mogilnie i Żninie.
Tylko z rozkładu jazdy inowrocławskiego oddziału z początkiem maja zniknęło 11 kursów, m.in. z Inowrocławia do Bydgoszczy, Radziejowa, Żnina i Kijewa przez Gniewkowo. Natomiast w soboty i niedziele wycofano 10 kursów, m.in. do Strzelna, Bydgoszczy, Wilczyna (woj. wielkopolskie), zaś w okresie wakacji i ferii pięć kursów, m.in. do Kijewa i Skulska (woj. wielkopolskie).
Z kolei Żnin został w soboty pozbawiony połączenia z Inowrocławiem i Toruniem, Szubinem i Bydgoszczą. Likwidacji uległ kurs w dni nauki szkolnej relacji Żnin-Gorzyce-Dziewierzewo. W mogileńskim oddziale KPTS wycofano pięć kursów, m.in. z Trzemeszna do Bydgoszczy, a w soboty - z Mogilna do Gniezna i Orchowa.
Jakie są przyczyny kolejnych tak drastycznych cięć w spółce? Powody są te samy co poprzednio, a więc przede wszystkim brak wystarczającej liczby pasażerów, czyli coraz mniejsze ich „obłożenie”. W takiej sytuacji kursy autobusowe są nierentowne. Warto zauważyć, że niemały wpływ na spadek liczby pasażerów ma też konkurencja innych przewoźników, np. bydgoskiego PKS (ta firma świetnie sobie radzi na rynku przewozów pasażerskich) oraz coraz lepsza oferta kolei, a także wzrastająca liczba prywatnych samochodów.
