Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz
W tym tygodniu mundurowi zatrzymali i doprowadzili do Prokuratury Okręgowej kolejnego podejrzanego. Ich zdaniem to pośrednik, zamieszany w łapówkarski proceder.
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
50-letniemu, byłemu już pracownikowi pogotowia, zarzucono pomocnictwo we wręczaniu korzyści majątkowej lekarce w przynajmniej 40 przypadkach, na łączną kwotę 2500 zł. Tego samego dnia, taki sam zarzut usłyszał także 52-letni kierowca pogotowia. Jest on podejrzany o załatwienie aż 62 takich spraw na korzyść tej samej lekarki za 4600 zł. Na poczet przyszłych kar śledczy zabezpieczyli mienie warte 11,5 tys. zł. Jeszcze dzisiaj przed obliczem prokuratora stanie 45-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Podobnie jak poprzednicy usłyszy zarzut pośrednictwa w 20 przypadkach na kwotę 1800 zł. Zdaniem policjantów prowadzących śledztwo sprawa jest nadal rozwojowa.
Całej trójce za udział w tym nielegalnym biznesie może grozić do 10 lat więzienia.