Pociąg z Ciechocinka do Aleksandrowa jeździ rzadziej. Z nowego rozkładu jazdy znikło 9 kursów. Nowy rozkład nie satysfakcjonują nikogo, o czym świadczą liczne głosy naszych Czytelników. - Kto to wymyślił? Teraz nie ma żadnego połączenia z Warszawą i wieloma innymi miastami - takie i podobne uwagi wysłuchujemy od Czytelników niemal codziennie. Na niedawnej sesji Rady Powiatu problem
fatalnego rozkładu jazdy
krytykował radny Wojciech Skotnicki. Apelował do starosty i zarządu powiatu, by coś w tej prawie zrobili. Nowy rozkład jazdy to podobno pomysł marszałka województwa. - Symulacje ruchu na tej trasie, robione przez PKP w Bydgoszczy i w Urzędzie Marszałkowskim różnią się od siebie - informował na sesji starosta Zbigniew Żbikowski. _- W Urzędzie Marszałkowskim wyliczono, że średnio rocznie na tej trasie jeździ kilkudziesięciu pasażerów. _Tłumaczył, że wspólnie z
burmistrzami Ciechocinka i Aleksandrowa
zabiegali o pozostawienie dawnego rozkładu jazdy. _- Pan marszałek tłumaczył nam, że trasy zostały wydłużone aż do Torunia Wschodniego. Chodzi o opłacalność - _mówił starosta.
- Tylko, że pociągi z Ciecho-cinka nie są skomunikowane z innymi. Pierwszy pociąg odjeżdża kilkanaście minut po siódmej. Za wcześnie na dojazdy do szkół aleksandrowskich - mówił z kolei radny Skotnicki i pytał, czy to przymiarka do likwidacji połączeń kolejowych z Ciecho-cinkiem. - Argumenty, że jest wiele autobusów, trudno uznać za poważne - mówił. - Przecież do Ciechocinka przyjeżdża wielu kuracjuszy, z bagażami. Autobusy nie są przystosowane do przewozu dużej ilości bagażu, podobnie jak nie są przystosowane do przewozu wózków dziecięcych. Z Odolionu do lekarza w Aleksandrowie
matki z dziećmi
w wózkach mogą dostać się tylko pociągami. Pan marszałek i jego ludzie jeżdżą samochodami i nie wiedzą, jakim to problemem jest likwidacja kilku kursów pociągu.
Starosta poinformował, że nowy rozkład traktowany jest podobno eksperymentalnie. Po pół roku jego funkcjonowania będzie poddany analizie. Niemniej zarząd powiatu będzie nadal zabiegał o rozwiązania zgodne z oczekiwaniami mieszkańców powiatu.