https://pomorska.pl
reklama

Komentarze po wyborach w Bydgoszczy. Zwiefka liczy się z "dogrywką" za dwa tygodnie, ale "byłoby to smutne"

Maciej Czerniak
Tadeusz Zwiefka, Lech Zagłoba-Zygler, Rafał Bruski.
Tadeusz Zwiefka, Lech Zagłoba-Zygler, Rafał Bruski. arch. Polska Press
Wyborczy wieczór w sztabie Razem dla Bydgoszczy trwa. Na miejscu kilkadziesiąt osób wspierało Rafała Bruskiego w boju o reelekcję na stanowisko prezydenta Bydgoszczy. Tadeusz Zwiefka mówi, że liczy się z taką możliwością, że urzędujący prezydent będzie musiał stanąć w szranki z kontrkandydatem w drugiej turze, ale "jest dobrej myśli". Z nieoficjalnego przecieku wynika, że Rafał Bruski miałby zdobyć w Bydgoszczy 51 proc. głosów.

W sztabie KO w Bydgoszczy trwa celebrowanie wieczoru wyborczego. - Śledziłem wyniki frekwencyjne - mówi Rafał Bruski. - Po godzinie 17 znaczenie wzrosła frekwencja, w części wschodniej kraju notowano średnio o 2 procent wyższą. Przed chwilą usłyszałem nieoficjalnie, że jeżeli chodzi o sejmiki, to podobno w Kujawsko-Pomorskiem wyniki układają się tak, iż 38 proc. głosów dostaje Koalicja, a 28 PiS. Myślę, że jutro rano będziemy znali dokładne wyniki.

Prezydent pytany o możliwe scenariusze dotyczące wyników w wyborach prezydenckich i o to, czy w Bydgoszczy walka o prezydenturę zakończy się na pierwszej turze, czy dojdzie do drugiej, nie chce spekulować.

- Oczywiście dopuszczam niestety możliwość dogrywki za dwa tygodnie, w drugiej turze wyborów - mówi na gorąco po zakończeniu głosowania w wyborach samorządowych Tadeusz Zwiefka, były poseł i europoseł. - Byłoby to smutne, ponieważ Rafał Bruski pokazał, jak świetnym jest prezydentem i byłoby doskonale, gdyby już po pierwszej turze kontynuował swoją misję.

Przeciek o 51 proc. głosów dla Rafała Bruskiego

Bruski walczy o fotel prezydenta z trojgiem kontrkandydatów: byłym ministrem i posłem PiS Łukaszem Schreiberem, Joanną Czerską-Thomas startującą z Trzeciej Drogi i z Mają Adamczyk, reprezentującą komitet Europejskiej Lewicy. - Gdyby kontrkandydatem prezydenta był tylko pan poseł Łukasz Schreiber, nie byłoby żadnego problemu, ta bitwa byłaby rozstrzygnięta w pierwszej turze. Miałem przez chwilę wątpliwości, czy dwie pozostałe kandydatury - przede wszystkim pani Czerskiej-Thomas, bo pani Maja Adamczyk była mi zupełnie nieznana - mogą wprowadzić jakąś turbulencję, ale wydaje mi się, że rano obudzimy się z prezydentem Bruskim.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pytany o możliwe wyniki wyborów do Rady Miasta, Zwiefka zaznacza, że "tu już w ogóle" nie ma "żadnych wątpliwości": - Rano obudzimy się z radą, która będzie wspierała prezydenta Bruskiego.

A jak swój wynik prognozują inni, walczący w wyborach? Zapytany o to Lech Zagłoba-Zygler, który po raz kolejny startuje do bydgoskiej rady miasta, jest spokojny: - Jedynki na listach mają to do siebie, że jest łatwiej i nie ukrywam tego wcale, w poprzedniej kampanii miałem bardzo dobry wynik. To oczywiście nie było tylko moją zasługą, ale również ludzi, którzy chcieli głosować na ugrupowanie, uznając, że jedynka jest najbezpieczniejsza.

Radny PO, pytany o możliwe wyniki boju o prezydenturę w Bydgoszczy, mówi o "przecieku z ostatniej chwili". - Podobno Rafał Bruski zdobył w Bydgoszczy 51 procent.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska