https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kominiarz sprawdzi

Dariusz Guzowski
Wystarczy, że Paweł Bożek co trzy miesiące  sprawdzi piece i kominy, by te działały bez  szwanku
Wystarczy, że Paweł Bożek co trzy miesiące sprawdzi piece i kominy, by te działały bez szwanku Dariusz Guzowski
Dla własnego dobra warto zadbać o sprawność instalacji grzewczej.

Przypominaliśmy już, że zagrożeniem jest gromadzenie w pobliżu pieców różnego rodzaju łatwopalnych śmieci.

- Do pożaru doszło w Krążnie, na terenie gminy Golub-Dobrzyń - mówi kpt. Paweł Warlikowski, komendant powiatowy PSP. - Mieszkaniec jednorodzinnego domu korzystał z pieca centralnego ogrzewania, który ustawiony był w piwnicy. Pomieszczenie zajęło się ogniem, gdyż zbyt blisko pieca zgromadzone było drewno na opał oraz jakieś stare ubrania.

Tu na szczęście niebezpieczeństwo rozpoznał mieszkaniec tego domu, który wyczuł zapach dymu i o drugiej nad ranem wezwał strażaków.

Inną przyczyną zagrożeń jest niesprawny przewód kominowy. W tym wypadku dla osób przebywających w pomieszczeniach groźny staje się trujący czad.

- W domu przy ulicy 17 stycznia w Golubiu-Dobrzyniu ulatniał się czad - mówi kpt. Warlikowski. - Powód: niedrożny kanał komina. Na miejscu komin zbadał kominiarz, który zakazał używania pieca do czasu usunięcia awarii.

To typowy przykład zaniedbania, do którego dopuszczają właściciele lub administratorzy domów. Wystarczyłaby wizyta kominiarza i systematyczna kontrola, aby zapobiegać takim zagrożeniom.

- Kominiarstwo to przede wszystkim profilaktyka - mówi Patryk Bożek, kominiarz z Golubia-Dobrzynia. - Kotłownie, piece i przewody kominowe powinny być kontrolowane cztery razy w sezonie grzewczym, a w razie konieczności wystarczy je przeczyścić. Poza tym bardzo ważna jest jakość paliwa, jakie się stosuje. Szczególnie groźne jest spalanie śmieci i odpadów z tworzyw sztucznych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska