Komisja w każdej gminie powiatu świeckiego? Ma powstać jedna

- Jeśli do tego dojdzie, będzie to wielki sukces - ocenia Czesław Wejner, prezes koła pszczelarzy w Świeciu, który o powołanie komisji uwierzytelniającej zatrucie pszczół wnioskował w gminie Świecie dwa lata temu.

- Ale powiedziano mi, że taka komisja może być powołana przez burmistrza, ale nie musi - wspomina.

Tymczasem ustalenia komisji są niezwykle pomocne w dochodzeniu swoich praw przez pszczelarzy, którzy ponieśli straty z powodu niewłaściwych oprysków upraw. W tym roku w naszym powiecie były już cztery takie przypadki.

W skład takiej komisji powinien wchodzić przedstawiciel lokalnego inspektoratu weterynarii oraz ochrony roślin i nasiennictwa, członek miejscowego koła pszczelarskiego i urzędu. W razie wytrucia pszczół przedstawiciel komisji uczestniczy m.in. w pobraniu próbek w pasiece i kontroli podejrzanego rolnika.

- Nie lepiej powołać taką komisję przy staroście? - zagadnął podczas obrad ostatniej komisji ochrony środowiska Grzegorz Tomaszewski, radny powiatu świeckiego. Starosta przychylił się do tej propozycji. - Mam doświadczenie w takich sprawach jeszcze z czasów, gdy byłem wójtem gminy Pruszcz. Powołałem komisję, która wyjaśniała zatrucie pszczół w Topolnie, kontrolowała wszystkich rolników wokół. Uważam, że nie powinniśmy robić łaski pszczelarzom, gdy ponoszą straty z powodu bezmyślnych rolników - mówi Franciszek Koszowski.

Mistrzowie Parkowania w Regionie - zobacz galerie zdjęć

Funkcjonowanie takiej komisji przy staroście byłoby ewenementem na skalę kraju.

- Pszczelarze z naszego województwa nie mogą się nadziwić, jak ogromne wsparcie oferują nam nasi urzędnicy - podkreśla Czesław Wejner. - Serdecznie im dziękuję i proszę o więcej.

Organizacją pracy komisji ma się zająć Józef Gawrych, kierownik wydziału ochrony środowiska w starostwie.