Konar wpadł do środka samochodu. Zdjęcie wykonano, gdy gałąź została już częściowo wypchnięta.
(fot. Czytelnik "Pomorskiej")
- Wciąż jestem wstrząśnięty tym co się wydarzyło - mówi grudziądzanin, który był świadkiem dramatycznych wydarzeń.
Czytaj: Skutki nawałnic w regionie. Sześć osób trafiło do szpitala. Wśród nich jest strażak [wideo, zdjęcia]
W niedzielę na jeden z parkingów w centrum Ciechocinka zajechało auto. - Nawałnica trwała w najlepsze, więc kierowca i pasażerka chcieli się schować - opowiada grudziądzanin. - Zdążyli wysiąść, a na ich samochód spadła duża gałąź, która odłamała się od drzewa.
"Zaostrzony" konar bez problemu przebił szybę auta. - Gdyby pasażerka nie zdążyła wysiąść z samochodu, byłoby z nią krucho - opowiada autor zdjęć przesłanych do redakcji "Pomorskiej".
Konar wbił się w auto
(fot. Czytelnik "Pomorskiej")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?