Klub sportowy "Orzeł" nie ma nawet własnych budynków. Pomieszczenia przy ul. Poznańskiej, z których korzystają sportowcy, należą do Kcyńskiego Bractwa Kurkowego. Warunki są trudne. To nie ułatwia pracy szkoleniowej. W takiej sytuacji nie dziwi, że utalentowana sportowo młodzież wyjeżdża trenować do innych miast. Swojej szansy szuka m.in. w bydgoskich klubach.
Przeczytaj także: Kcynia hucznie uczciła swoje urodziny. Które? Już 752 [zdjęcia]
- Od dłuższego czasu dojrzewał pomysł zagospodarowania terenu boiska przy ul. Poznańskiej - mówi Piotr Hemmerling, burmistrz Kcyni.
Na razie powstała koncepcja, która przewiduje m.in. przebudowę boiska. Powstać ma tu m.in. bieżnia, skocznia, rów z wodą, stanowiska do uprawiania rzutu dyskiem., młotem, kulą. Zmiany objąć mają także trybunę.
Nieodzowne jest też zaplecze sportowe. I jest w planach. 3-kondygnacyjny budynek, oprócz funkcji socjalno - biurowych, ma być także miejscem treningów. Mieścić ma m.in. siłownię i strzelnicę.
Inwestycja adresowana jest jednak nie tylko do sportowców, ale do wszystkich mieszkańców Kcyni i okolic. Stąd m.in. pomysł budowy biesiadnika i parkingu.
W minionym tygodniu projektanci przedstawili swoją wizję w ratuszu. Trzeba przyznać, że na papierze koncepcja zagospodarowania tego zakątka miasta prezentuje się nieźle. Ale co dalej?
- Po zakończeniu konsultacji zlecić trzeba będzie dokumentację techniczną i szukać źródeł finansowania - informuje burmistrz Hemmerling.
Godne wyzwanie dla władz gminy na nową kadencję.
Czytaj e-wydanie »