https://pomorska.pl
reklama

Koniec gazetek burmistrzów?

Źródło: Rzeczpospolita / Izabela Kacprzak
fot. sxc
Zakaz wydawania czasopism przez samorządy: za takim pomysłem opowiadają się Izba Wydawców Prasy oraz niektórzy parlamentarzyści.

Własne gazety wydaje dziś prawie każda gmina w kraju

W Zabrzu na samorządowy miesięcznik oraz telewizję gmina wydaje 600 tys. zł rocznie. Darmowe "Nasze Zabrze" ma kredowy papier, publicystykę i reportaże. - Gazeta rozchodzi się jak świeże bułeczki, to chyba dowód, że taka prasa jest potrzebna - ocenia Wiesław Śmietana, dyrektor zabrzańskiego Domu Muzyki i Tańca.

W "Naszym Zabrzu", jak w znacznej większości samorządowych gazet, próżno szukać tekstów krytycznych wobec władz. A kontrowersji nie brakuje, o czym świadczą publikacje miejscowego tygodnika "Głos Zabrza i Rudy Śląskiej". - I mamy z tego powodu same kłopoty - mówi Przemysław Jarasz, dziennikarz śledczy. Ostatnio radny SLD i były wiceprezydent Zabrza Jerzy Wereta wzywał na sesji, by zablokować publikowanie ogłoszeń w "Głosie".

- Samorządowe gazety to patologia - twierdzi Jarosław Sellin, poseł Polski XXI. - Dziennikarze mają patrzeć władzy na ręce, w gazetach wydawanych przez samorządy za publiczne pieniądze jest na odwrót - mówi.

Podkreśla, że gazety lokalne przegrywają bój o reklamodawców. - Pewien burmistrz uzależnił wydanie pozwolenia dla przedsiębiorcy od rocznej reklamy w gazecie wydawanej przez samorząd - opowiada Jerzy Jurecki, dziennikarz z "Tygodnika Podhalańskiego".

Jarosław Sellin - i kilku innych posłów z Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu - chce zakazu wydawania samorządowej prasy. Posłowie planują wpisanie go do projektu ustawy w tej sprawie autorstwa Izby Wydawców Prasy, który leży już w Ministerstwie Kultury.

Dziennikarze mają patrzeć władzy na ręce. A w takich gazetach jest na odwrót - Jarosław Sellin, poseł Polski XXI

- Gminy powinny np. mieć co najwyżej niewielkie udziały w lokalnych mediach. Wtedy ta przejrzystość jest, bo nimi nie kierują - dodaje poseł Arkadiusz Rybicki (PO), były radny z Gdańska - prezydent tego miasta wydaje gazetkę "Herold".

Wydawcy prasy lokalnej są jeszcze bardziej radykalni w poglądach. Dominik Księski, szef Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, twierdzi, że wydawanie gazet samorządowych jest niezgodne z prawem. Dowodem ma być opinia prof. Michała Kuleszy, współautora reformy samorządowej w Polsce i doradcy rządu w pracach nad dokończeniem reformy administracyjnej.

"Jest bowiem absolutnie niedopuszczalne, by budżet bezpośrednio miał dochody z działalności komercyjnej urzędu, a taka działalność jest jawnie sprzeczna z prawem. Żadna jednostka samorządu terytorialnego nie ma prawa prowadzenia działalności gospodarczej (niebędącej gospodarką komunalną) bezpośrednio" - pisze prof. Kulesza w opinii sporządzonej cztery lata temu.

Tymczasem własną gazetkę wydaje prawie każda gmina w Polsce. Często prowadzi także telewizję oraz radio. Gminy tworzą nawet specjalne spółki medialne ze 100-proc. udziałem gminy albo oddają wydawnictwo w zarządzenie domom kultury, jak w Mysłowicach czy Zabrzu. Ale i tak korzystają z pieniędzy publicznych.

Patrycja Szostok, doktorantka Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego badająca takie gazety na Śląsku, broni jednak tych pism: - 50 proc. materiałów w nich ma charakter polityczny i sprzyja władzy. Jednak te gazety są przez czytelników odbierane bardziej jako źródło wiedzy o gminie niż tuba władzy. Ich likwidacja byłaby krzywdząca dla najmniejszych gmin, które nie mają prasy lokalnej.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska