- Strony porozumienia ustaliły, że zostanie powołany zespół, którego przedmiotem pracy będzie strategia oraz dalszy rozwój Inowrocławskich Kopalni Soli "Solino". W skład zespołu oprócz przedstawicieli Solino i PKN Orlen, wejdą także przedstawiciele związków zawodowych. Ponadto ustalono, że do 31 grudnia 2015 roku zostanie wypracowany nowy Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, a do tego czasu wszystkich pracowników i emerytów będą obowiązywały dotychczasowe zasady wynagradzania - relacjonuje Karolina Sobieraj, rzecznik prasowy IKS Solino.
Jeszcze w piątek (23 stycznia) wieczorem do domów rozeszła się załoga okupująca wydział konfekcjonowania soli. Protest zakończyli również pracownicy prowadzący głodówkę.
- Pracownicy będą otrzymywali pensje na zasadach obowiązujących przed strajkiem. Żaden pracownik nie może stracić nawet grosza, może jedynie zyskać. Emeryci również utrzymali swoje przywileje. Rozmowy były twarde i ciężkie. Jednak warto było walczyć. Jest to jedno z najlepszych porozumień, jakie udało mi się w moim życiu podpisać - wyznaje Zbigniew Gedowski, pełnomocnik Związku Zawodowego Górników i Solidarności 80.
Podobnego zdania jest Jerzy Gawęda, szef zakładowej Solidarności. - Jest to porozumienie, które daje możliwość spokojnego spojrzenia na przyszłość tej spółki. Daje jej szansę na rozwój - przekonuje. Obaj dziękują pracownikom za poświecenie. - Narażali swoje zdrowie. Za to należy im się wielki szacunek. Szkoda tylko, że zostali osamotnieni. Nikt im w tej walce nie pomagał. To powinien być wyrzut sumienia dla samorządów i polityków z naszego regionu - wyznaje Gawęda.
Przed nami szansa na rok względnego spokoju w Solino. - Nie chciałbym już nigdy więcej przeżywać takiego protestu - dodaje szef Solidarności.
