Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec sprawy psa „Igora”, adoptowanego ze schroniska we Włocławku. Policja umorzyła śledztwo

Joanna Chrzanowska
Joanna Chrzanowska
Schroniska dla zwierząt we Włocławku
Ta sprawa elektryzowała wielu naszych Czytelników. Chodzi o losy psa „Igora”, któremu po adopcji ze schroniska we Włocławku miała dziać się krzywda. Policja nie potwierdziła tych informacji.

Przypomnijmy, że piesek w typie sznaucera został adoptowany przez bydgoszczanina. W pewnym schronisko nabrało podejrzeń, że z czworonogiem może się dziać coś niepokojącego. O sprawie pisaliśmy tutaj.

- Nasza wolontariuszka porozmawiała z sąsiadami tego pana - mówiła w październiku w rozmowie z nami dyrektorka schroniska, Monika Siedlecka. - Okazuje się, że w przeszłości miał już psy, ale z relacji sąsiadów wynikało, że je zaniedbywał. Sąsiadki twierdziły też, że zostawiał je same w domu na tydzień. Ponoć zdarzało mu się zostawiać zwierzaka przywiązanego do słupka pod sklepem.

Sprawą zajęła się bydgoska policja. Nie tak dawno ją umorzyła.

- Sprawdziliśmy ten sygnał - mówi Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy. - Psu nie działa się żadna krzywda. Szczegółów nie mogę przekazać, bo postępowanie dotyczyło prywatnej osoby.

Informacja o umorzeniu dotarła już do dyrekcji włocławskiego schroniska. - Niepokojące sygnały od sąsiadów trzeba było sprawdzić - mówi. - Cieszę się bardzo, że pies nie był zaniedbany, brudny czy głodzony - kwituje Monika Siedlecka.

Anakonda '18: Ćwiczenia na Wiśle w naszym regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska