Włókniarz Częstochowa - Get Well Toruń 52:38
Włókniarz: Madsen 12+1 (2,1,3,3,3), Przedpełski 9+1 (0,2,2,2,3), Miedziński 9 (3,1,1,3,1), Lindgren 4 (0,0,3,1), Zagar 7+1 (1,2,2,1,1), Gruchalski 5+1 (3,0,2), Miśkowiak 6+2 (2,3,1), Dróżdż ().
Get Well: Holta 4+1 (1,2,0,1), Iversen 14 (3,3,3,3,2,0), Ch. Holder 5 (2,3,0,0,0), Kościuch (-,-,-,-), Doyle 9 (2,3,2,0,2), Kopeć-Sobczyński 0 (0,d,0), Bogdanowicz 1 (1,0,0), J. Holder 5+1 (1,1,1,2).
Sytuacja w tabeli na 4. kolejki przed końcem rundy zasadniczej była trudna, wręcz beznadziejna. Get Well traci 4 punkty do Motoru i ma gorszy bilans bezpośrednich meczów. Do Stali Gorzów traci 5, ale jest lepszy w dwumeczu. Tak czy inaczej, w piątek torunianie musieli wygrać, żeby jeszcze liczyć na cud.
- Łzy już wytarliśmy, teraz chcemy bawić się żużlem - powiedział Adam Krużyński. I faktycznie, torunianie początkowo zaskoczyli. Świetnie startowali, na dystansie jeździli szybko i pewnie. Get Well przegrywał po biegu juniorów, ale potem szybko odrobił straty.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ NA ŻYWO - KLIKNIJ!
Szczególnie zaskakiwał Rune Holta, który fantastycznie startował i pomagał także Iversenowi uciekać daleko do przodu. W połowie meczu goście prowadzili 22:20 i sytuacja wydawała się obiecująca.
Potem jednak inicjatywę odzyskali gospodarze, pierwsze swoje wyścigi wygrali Madsen i Lindgren, za to najlepsi jeźdźcy Get Well zaczęli gubić punkty. Od stanu 23:25 gospodarze wygrali sześć z siedmiu kolejnych wyścigów. Warto zwrócić uwagę na świetny występ wychowanków toruńskiego klubu Miedzińskiego i Przedpełskiego oraz bilans juniorów - 11:1.
Toruński zespół pakował się w rytm piosenki "Time to Say Goodbye", która zabrzmiała na stadionie Włókniarza. I rzeczywiście czas się żegnać, w ostatnich trzech meczach Get Well zmierzy się z trzema najwyżej klasyfikowanymi drużynami: u siebie Falubazem i Betardem oraz w Lesznie z Unią.
Włókniarz - Get Well wyścig po wyścigu
- Iversen, Madsen, Holta, Przedpełski 2:4 (2:4)
- Gruchalski, Miśkowiak, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński 5:1 (7:5)
- Miedziński, Ch. Holder, J. Holder, Lindgren 3:3 (10:8)
- Miśkowiak, Doyle, Zagar, Bogdanowicz 4:2 (14:10)
- Iversen, Holta, Miedziński, Lindgren 1:5 (15:15)
- Ch. Holder, Zagar, J. Holder, Gruchalski 2:4 (17:19)
- Doyle, Przedpełski, Madsen, Kopeć-Sobczyński (d) 3:3 (20:22)
- Iversen, Zagar, Miśkowiak, Holta 3:3 (23:25)
- Madsen, Przedpełski, J. Holder, Ch. Holder 5:1 (28:26)
- Lindgren, Doyle, Miedziński, Bogdanowicz 4:2 (32:28)
- Iversen, Przedpełski, Zagar, Ch. Holder 3:3 (35:31)
- Miedziński, Gruchalski, Holta, Kopeć-Sobczyński 5:1 (40:32)
- Madsen, Iversen, Lindgren, Doyle 4:2 (44:34)
- Przedpełski, J. Holder, Zagar, Ch. Holder 4:2 (48:36)
- Madsen, Doyle, Miedziński, Iversen 4:2 (52:38)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało