Podziemna drukarnia toruńskiej Solidarności nigdy nie została namierzona. W latach osiemdziesiątych drukowano w niej ulotki i niezależne gazety. Znajdowała się pod tarasem domu znanego toruńskiego lekarza – Stanisława Osmańskiego na Leśnej Polanie. Posiadała dwa pomieszczenia – w jednym naświetlano klisze poligraficzne, a w drugim drukowano ulotki i gazety. Wejście do drukarni prowadziło przez spiżarnię w piwnicy, które były ukryte w ścianie i zamaskowane półkami z przetworami. - Ściśle zakonspirowany, pomysłowo ukryty przed wścibskim okiem lokal, łącznie z kamuflażem, zaprojektował inżynier Ryszard Konikiewicz. Wzorem była wileńska drukarnia Armii Krajowej podczas drugiej wojny światowej – informuje Urząd Marszałkowski w Toruniu.
Amerykańska baza wojskowa na toruńskim poligonie [zdjęcia]
Drukarnia, którą możemy oglądać w Toruniu, ulokowana zostanie w Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie. Najpierw jednak zostanie zaprezentowana m.in. w Gdańsku i Poznaniu. W Toruniu konspiracyjną drukarnię można zwiedzać, w towarzystwie przewodnika, do 17 czerwca w godz. 10-15.
Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
