- Na naszym terenie nie ma obiektów, które przerobione zostały z hoteli na mieszkania. Nasze działania polegają głównie na lustracji obiektów. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wszczynamy postępowanie i przeprowadzamy kontrole szczegółowe - informuje st. kpt. Piotr Rutkowski z brodnickiej komendy straży pożarnej.
Dzieci mogą spać spokojnie
- Sprawdziliśmy także stan zabezpieczeń przeciwpożarowych w Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy, w placówce w Wichulcu w gminie Bobrowo i Brodnickim Domu Dziecka. Uwag większych nie mieliśmy - zapewnia.
Strażacy zlustrowali już obiekty socjalne na ul. Marii Konopnickiej, Przykop i dwa budynki na ul. Sikorskiego. W żadnym z obiektów nie stwierdzono rażących uchybień przeciwpożarowych.
- W ciągu najbliższych dwóch tygodni sprawdzimy zabezpieczenie przeciwpożarowe w obiektach w Buku Pomorskim (gm. Jabłonowo Pomorskie), Kruszynach szlacheckich (gm. Bobrowo), Pokrzydowie (gm. Zbiczno) i przy ul. Podgórnej w Brodnicy - mówi starszy sekcyjny Krzysztof Natucki.
Szczegółowy przegląd budynków prowadzą również inspektorzy budowlani.
- Jesteśmy w trakcie kontroli i pisania pism dotyczących obiektów socjalnych znajdujących się w powiecie brodnickim - mówi Witold Sosnowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Brodnicy.
Jednym z budynków, któremu groziło - jak mogłoby się wydawać - zamknięcie była brodnicka noclegowania. Jej stan mógł budzić wątpliwości.
- Czekamy obecnie na oficjalne pismo od inspektora dotyczące stanu noclegowni. W zależności od jego treści będziemy informować co dalej z budynkiem i jego mieszkańcami - mówi Zdzisława Marciniak z biura informacji i promocji UM w Brodnicy.
Mandat nałożony
- W naszym powiecie jest tylko jeden budynek, który musieliśmy skontrolować, to parterowe lokum, w którym mieszka dwanaście rodzin - mówi Dariusz Szymański, PINB w Nowym Mieście Lubawskim - Nie było konieczne wykwaterowanie mieszkańców, ale bez mandatu się nie obyło - zapewnił.
Do tematu wrócimy.