Koronawiurs Chełmno. Zakażeni w Domu Pomocy Społecznej przy klasztorze i w szpitalu w Chełmnie

Mandat za brak maseczki w samochodzie!

Domu Pomocy Społecznej w Chełmnie liczy około 150 podopiecznych, a pracuje tam około 120 osób personelu medycznego. Kolejny raz za mury dostał się wirus. Tym razem nie oszczędził podopiecznych DPS-u.

- U nas zakażenia koronawirusem pozostają wciąż na tym samym poziomie. Liczba chorych utrzymuje się lub wzrasta, na pewno nie maleje, nie widać odwrotu - informuje Zdzisław Gamański, starosta powiatu chełmińskiego. - Wczoraj przybyło 45 kolejnych zakażeń, w izolacji pozostają 353 osoby, a na kwarantannie - 1229. Osiem osób jest hospitalizowanych - i są to wszystko podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Chełmnie, gdzie dodatni wynik testu otrzymało dziewięć osób - w tym dwie osoby z obsługi. Odnotowano też jeden zgon.

W chełmińskim DPS-ie pobrano 60 kolejnych wymazów.

- Czekamy na wyniki, ale po rozmowie z dyrektor DPS-u - spodziewam się, że testy potwierdzą kolejne zakażenia - dodaje Zdzisław Gamański. - Niestety, mimo wielu obostrzeń, które zostały tam wprowadzone, pojawiły się zakażenia. Także w chełmińskim szpitalu - nie tylko na oddziale covidowym, który w całości jest wypełniony pacjentami - także pojawił się przypadek zakażenia. Test podczas przyjęcia do szpitala nie wykazywał jeszcze zakażenia, a po kilku dniach pojawiły się objawy i dziś wynik testu był pozytywny.

W szpitalu potwierdzają, że zakażenie wykryto dziś (13.11.) także u jednej z pacjentek Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w szpitalu.

- Syn tej pacjentki zadzwonił powiedzieć, że jest pozytywny. Zrobiliśmy test i także u jej mamy a naszej pacjentki wynik jest dodatni - mówi dyrektor szpitala Marzanna Ossowska. - Warunkiem przyjęcia na ten oddział jest zrobienie testu i ta pacjentka go miała zrobiony - 5 listopada był ujemny. Od razu testy wykonaliśmy całemu personelowi tego oddziału i 38 pacjentom. Czekamy na wyniki, powinny być w sobotę (14.11.). Zakażona pacjentka została przewieziona do szpitala zakaźnego w Bydgoszczy, ponieważ nasz oddział covidowy jest pełen pacjentów.

Jeśli testowani dziś pacjenci Zakładu okażą się pozytywni - zostaną przekazani do leczenia innym placówkom.

- Mam nadzieję, że nie będziemy musieli stanąć przed takim problemem i testy nie wyjdą dodatnie. Jednak przygotowujemy się i na taką sytuację. Pacjentów Zakładu nie można skierować do Izolatorium, gdyż wymagają całodobowej opieki, nie są samodzielni - podkreśla dyrektor szpitala w Chełmnie. - Mają deficyt w samoopiece i samopielęgnacji.