Koronowo. A rondo nadal bez nazwy

Rada Miejska Koronowa, do której należy rozstrzygnięcie, łatwego zadania nie ma. Temat rozgrzał mieszkańców gminy, a także internautów z innych miast i krajów do czerwoności. Bo w dyskusji - dość niespodziewanie - głos zabrali nie tylko koronowiacy czy mieszkańcy naszego regionu.

Przeczytaj także:Rondo otrzyma nazwę "Lotników Koronowskich"?

Tylko wybierać...

Propozycji zgłoszono aż 22: "Rondo Koronowskie", "Rondo Zwycięstwa", "Rondo Młyńskie" (bo w pobliżu jest Diabelski Młyn), "Rondo Błogosławionego ks. Franciszka Dachtery", "Rondo Solnica" (bo to historyczna nazwa tego miejsca), "Rondo Zalewu Koronowskie-go", "Rondo Cysterskie" "Rondo Obrońców Koronowa", "Rondo Bitwy pod Koronowem" i wiele innych.

Gdy zamknięto listę przeprowadzono głosowanie. Na niektóre propozycje internauci oddali zaledwie po kilka głosów poparcia, na inne tysiące.

Okazało się, że najwięcej zwolenników mają nazwy: "Rondo Koronowskie"- 4 tys. 640 głosów oraz "Rondo Lotników Koronowskich" - 5 tys. 950 głosów. - I co z tego, że wygraliśmy - mówią dziś rozżaleni internauci.

Wygrali bitwę, wojny nie

Oburzenie było wielkie, gdy wyszło na jaw, że zwycięska propozycja nie staje się automatycznie nazwą ronda - jak sądziło wielu. To tylko zwykły sondaż, który może być wzięty pod uwagę przez radnych, ale wcale nie musi.

Larum podniosły środowiska lotnicze w Polsce i Wielkiej Brytanii, którym leży na sercu pamięć o koronowskich lotnikach. - To oszustwo- czytaliśmy w listach do redakcji. Na władze koronowa posypały się gromy.

Trzeba postawić kropkę nad "i"

Tygodnie mijają, a ostatecznej decyzji Rady Miejskiej w sprawie ronda wciąż nie ma. - Może zostawić bez nazwy, będzie przynajmniej spokój - podpowiadają niektórzy Czytelnicy. A jak będzie?

W lipcu nie było sesji. Pod koniec sierpnia była, ale tematu nie, choć zapowiadała to latem sekretarz gminy Barbara Sosnowska. Czy wrześniowe spotkanie rajców rozstrzygnie o nazwie ronda?

- Sesja odbędzie się 28 bm. Jeszcze nie wiem czy sprawa ronda znajdzie się w porządku obrad - powiedział nam wczoraj Grzegorz Myk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

Zdradza, że on sam popiera nazwę "Lotników Koronowskich". Jak głosować mogą w tej sprawie inni radni - nie ma pojęcia.