Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Astorii Bydgoszcz mają sponsora (nowe informacje)

(as)
(z prawej) otrzymał klubową koszulkę od prezesa Astorii Bartłomieja Dzedzeja.
(z prawej) otrzymał klubową koszulkę od prezesa Astorii Bartłomieja Dzedzeja. Jarosław Pruss
Rafał Franz, prowadzący w Bydgoszczy działalność w branży budowlanej i nieruchomości, został strategicznym sponsorem koszykarzy Astorii!

Zespół będzie występował w II lidze pod nazwą FRANZ ASTORIA. Umowa została podpisana na - przynajmniej - półtora sezonu.

Uff... Chciałoby się powiedzieć. To chyba najlepsza wiadomość od wielu miesięcy dotycząca popularnej "Asty". Przed obecnym sezonem ze sponsoringu wycofały się PKS Bydgoszcz i Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa.

Uśmiech losu

Tylko dzięki pomocy Urzędu Miasta Bydgoszczy i drobnych darczyńców szefowie klubu zbudowali budżet i zatrzymali większość kluczowych graczy. Aktualnie Astoria z bilansem 10-3 zajmuje w tabeli grupy A 2. miejsce, mając niemałe szanse na awans.

Były już prezes Jacek Borkowski, którego jesienią na stanowisku w naturalny sposób zmienił Bartłomiej Dzedzej, przyznaje jednak, że budżet na ten sezon miał jeszcze braki i zarząd szukał wciąż pieniędzy, aby go spiąć.

- Wysłaliśmy setki ofert do różnych firm, wydeptywaliśmy ścieżki, ale nie było większych efektów. Jak to jednak w życiu bywa, czasami los się potrafi uśmiechnąć w niespodziewanym momencie. Tak było w przypadku Rafała Franz - tłumaczy Borkowski.

Syn Rafała Franz - Marcin zaczął przygodę z koszykówką właśnie w Astorii w grupie naborowej. Gra u trenera Rafała Fiedorowicza.

- Spodobała mi się organizacja klubu, atmosfera, przychodziłem na treningi i mecze drużyny syna, czasami podglądałem seniorów, rozmawiałem z działaczami i poznałem problemy klubu - mówi Franz. - Zaoferowałem pomoc i zdecydowałem się poważniej wesprzeć Astorię.

Z wioseł do basketu

Nowy sponsor Astorii znany jest starszym kibicom. Wiosłował w ówczesnym KKW ZNTK (obecnie LOTTO Bydgostia), był nawet mistrzem Polski juniorów, a jego osada w 1992 r. wygrała prestiżową "Wielką Wioślarską".
Obecnie prowadzi firmę "Franz&Partners" Centrum Nieruchomości oraz budowlaną "BUDFRAN".

Tegoroczne wsparcie pozwoli klubowi na spokojną grę i poszukanie szansy na awans. - Nie ukrywam, że interesuje mnie gra Astorii najpierw w I lidze, a potem w ekstraklasie. Jeśli się uda to już w następnym sezonie, jeśli nie to powalczymy o niego za rok - twierdzi Franz.

Więcej w środowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska