W poniedziałek kolejna partia zboża od naszych rolników trafiła do gminy Baranów Sandomierski. Woda zniszczyła tam prawie 3 tys. hektarów upraw rolniczych.
- Łącznie przekazaliśmy teraz 4 tony pszenicy, żyta i ziemniaków - mówi Magdalena Charczuk zaangażowana w akcję. - Wcześniej, w lipcu zbieraliśmy płody rolne dla mieszkańców gminy Chełmno, przekazaliśmy im wówczas 6 ton zboża.
Akcja trwa
- W sekretariacie urzędu miasta nadal można składać deklaracje o chęci pomocy poszkodowanym - mówi Karolina Kowalska, asystentka burmistrza Kowalewa Pomorskiego. - Nie przerywamy naszej akcji, bo wciąż są osoby, które potrzebują pomocy. Jeśli mamy taką możliwość, to dlaczego mielibyśmy nie pomóc?
Gospodarze, którzy zgłoszą chęć wsparcia, zostaną poinformowani o dokładnym terminie kolejnego odbioru darów rzeczowych, kiedy zbierze się większa grupa chętnych.
- Nasi rolnicy mają okazję uporządkować swoje magazyny, a dla powodzian to dar o wyjątkowej wartości - zachęca Karolina Kowalska.
W Kowalewie wciąż można wpłacać pieniądze na specjalne, charytatywne konto: 51 9496 0008 0000 1720 2000 0081 (z dopiskiem "Pomoc dla powodzian").
Brawa
Również inne gminy powiatu golubsko-dobrzyńskiego hojnie wspomagały powodzian. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Golub-Dobrzyń.
- Nasi mieszkańcy zebrali aż 37 ton zboża, a do tego ponad 40 tys. zł - mówi Irmina Krupa z tamtejszego urzędu gminy. - Wsparcie trafiło do Gąbina, dzięki któremu ocalał Toruń i nasze okolice. Może właśnie to tak bardzo otworzyło serca naszych ofiarodawców.