Kolorowy korowód panowie tradycyjnie zaczęli w Wolce 36, następnie trasa prowadziła przez Wólkę do Ostrowąsa, później Przybranowo, Ośno, Plebanka i na końcu osiedle Piaski w Aleksandrowie Kujawskim.
W 2024 roku udało się zebrać 36 osób, w tym 7 muzyków. Wśród maszkar nie zabrakło tradycyjnej kozy, bociana, chłopa na babie, Żyda, żołnierzy. - Wróciliśmy także do postaci Zorro, która pojawiła się u nas w 1995 roku - mówi Mariusz Pacek, jeden z organizatorów.
Mieszkańcy chętnie wpuszczają kozę. - Taka tradycja, niech się wiedzie przez te dwanaście miesięcy - mówi mieszkaniec Ostrowąsa. - Panowie włożyli sporo siły i pieniędzy w przygotowanie strojów.
Stroje, jak zawsze, Wólka miała niezwykle barwne. Nie brakowało kolorowej bibuły, która przyczepiała się do płotów i drzew. - Na szczęście i na znak, że była tu koza - dodaje Mariusz Pacek.
Podczas swojego pochodu Koza Wólka spotkała się z Kozą Ostrowąs. Zamiast przepychanek była wspólna zabawa i muzykowanie. - My się tak bawimy, kulturalnie tak jak koledzy z Ostrowąsa. W końcu wszyscy robimy to dla tradycji - tłumaczą członkowie Kozy Wólka.
Zdjęcia Koza Wólka 2024 odwiedziła mieszkańców:
Więcej wkrótce w materiale wideo.