MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kradzieże na budowach. Złodzieje biorą wszystko

(ever)
W godzinach pracy ekip budowlanych za materiały odpowiedzialni są robotnicy. Później - stróż, jeśli takowy jest.
W godzinach pracy ekip budowlanych za materiały odpowiedzialni są robotnicy. Później - stróż, jeśli takowy jest. Fot. Katarzyna Pankiewicz
Z placów budowy znika wszystko, co wpadnie w ręce złodziejom. Giną materiały budowlane, specjalistyczne narzędzia, a nawet zamontowane okna, kotły, drzwi garażowe. Czy przed plaga kradzieży można się obronić?

Za oknem jeszcze króluje zima, ale wiosna powoli przypomina o swoim powrocie. Na place budów wracają robotnicy i... złodzieje. O ich zainteresowaniu przekonują się, najczęściej boleśnie, inwestorzy budowlani.

- Każdego roku, wiosną, odnotowujemy nasilenie włamań do budynków w budowie. Złodzieje korzystają nieobecności właścicieli i kradną wszystko, co ma jakąkolwiek wartość. Na kradzione materiały budowlane, zwykle o wiele tańsze od oferowanych w hurtowniach, zawsze znajdzie się nabywca - mówi asp. szt. Lech Kamiński z brodnickiej policji.

Wiosenny sezon budowlany powoli nabiera tempa. Na budowy wrócili fachowcy. Ruch zrobił się także w hurtowniach branżowych. Gromadzone materiały budowlane i wykończeniowe na placach i w słabo zabezpieczonych budynkach, to dobra okazja dla złodziei.

Co najczęściej ginie na budowie? Specjalistyczne narzędzia i materiały budowlane. Na kradzież narażone są okna, szczególnie tuż po zamontowaniu a także grzejniki, kotły i armatura instalacyjna. Złodzieje kradną drzwi garażowe, napędy do bram wjazdowych. Zdarzają się także kradzieże świeżo posadzonych roślin i krzewów ozdobnych. Złodzieje nie gardzą nawet drobnymi przedmiotami. Wszak wszystko można sprzedać. Jak nie ma klienta, który buduje dom, to kradzione przedmioty metalowe lądują w skupie złomu.

- W ostatnich tygodniach zanotowaliśmy już kilka włamań do domów w budowie. Wraz z powrotem fachowców na place budowy, zjawisko może się nasilić. Apelujemy do właścicieli o zabezpieczenie obiektów w budowie i częsty nadzór - dodaje policjant.

Właściciele domów w budowie w przerwie zimowej stosują różnego rodzaju zabezpieczenia. Wymontowują i ukrywają newralgiczne elementy instalacji i urządzeń, tak by stały się bezużyteczne dla złodziei. Niektórzy zakładają systemy alarmowe w domach w stanie surowym zamkniętym, lub powierzają ochronę wyspecjalizowanym agencjom. Zdarza się, że przed wprowadzeniem do wykańczanego domu, właściciele sami lub za pomocą wynajętych osób, pilnują swego dobytku. Ratunkiem w przypadku strat wynikłych z kradzieży, może być także ubezpieczenie inwestycji.

Jak zmniejszyć ryzyko kradzieży na budowie? Policjanci radzą ogrodzić plac budowy, trzymać narzędzia i sprzęt budowlany w dobrze zamkniętym pomieszczeniu, zatrudniać sprawdzonych wykonawców. Zdarza się, że przypadkowi robotnicy sami kradną, lub informują złodziei. Materiały budowlane należy kupować na bieżąco. Nie są wówczas składowane i i nie stanowią okazji dla złodzieja. Dużo ryzykują inwestorzy, którzy pozostawiają dom bez nadzoru w czasie prac wykończeniowych.

- W powiecie brodnickim nie mamy na razie problemu z włamaniami i kradzieżami z budynków w budowie. Wiosna to jednak czas zgłaszania kradzieży z domków letniskowych. Właściciele odwiedzają swoje działki i zgłaszają policji wizyty nieproszonych gości - informuje mł. asp. Małgorzata Hauchszulz, oficer prasowy nowomiejskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska