pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Jak podała "Gazeta Wyborcza", sprawa dotyczy Andrzeja Kołtuna, dyrektora szkoły podstawowej w Borzechowie w województwie lubelskim. Gazeta otrzymała zdjęcia od anonimowej osoby. Fotografie miały przedstawiać właśnie Andrzeja Kołtuna, leżącego na kościelnym parkingu. Policja potwierdza, że tego dnia - czyli 23 marca - interweniowała w tym miejscu w sprawie nietrzeźwego mężczyzny.
Kołtun powiedział "GW", że nie przypomina sobie, by pił wówczas alkohol. Sugerował, że ktoś mógł podać mu środek, po którym źle się poczuł.
Jeden z nauczycieli z Borzechowa twierdzi, że była to prowokacja przygotowana przez Zenona Madzelana, wójta gminy Borzechów. Tymczasem włodarz twierdzi, że też otrzymał anonim ze zdjęciami. Wiadomość trafiła również do: kuratorium oświaty, wojewody i rady rodziców.
- Wezwałem dyrektora Kołtuna do swojego gabinetu. Przyznał, że pił wtedy alkohol - powiedział Madzelan "GW".
24 marca do podstawówki w Borzechowie przyjechał patrol policji. Dyrektor miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu.
Wójt zawiesił Kołtuna i skierował jego sprawę do komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli. Domaga się zwolnienia dyrektora z zakazem wykonywania zawodu nauczyciela przez trzy lata.