Krajanie przed tygodniem dopiero rozpoczęli regularne treningi, ale mają już za sobą mecz sparingowy z drugoligową Chojniczanką. Piłkarze z Sępólna wystąpili w roli strażaków, zastępując Gryf Wejherowo i doznali planowanej porażki 0:7. Trener miał do dyspozycji ledwie 13 graczy. Z tych podstawowych byli to m.in. Vladimer Erkvania, Maciej Lipiński, Kamil Dankowski czy Patryk Jureńczyk. W barwach Krajny grali też wypożyczeni na rundę wiosenną byli gracze rezerw Chojniczanki Szymon Jędrzejewski i Karol Michalak, a po raz pierwszy Sergiej Jeroszewicz i Tomasz Ostrowski.
I właśnie na sprowadzenie przez trenera Fabicha graczy z rejonu chojnickiego liczą kibice w Sępólnie, bo kadra Krajny wymaga wzmocnienia. Wiadomo, że drużynę opuszczą tucholanie - Mirosław Ostrowski i Jakub Orłowski, nowego klubu szuka Bartek Migawa, a o zakończeniu kariery głośno mówią Mirosław Tyda i Piotr Bąkowski. Wzmocnienia są więc niezbędne.
Przed ligą Krajna rozegra kilka meczów kontrolnych. Obecnie trwają rozmowy z ewentualnymi sparing- partnerami. Na dziś wiadomo, że w pierwszy weekend sierpnia rozegrana zostanie pierwsza runda rozgrywek Pucharu Polski, a Krajna zagra na wyjeździe z Gwiazdą Sypniewo.