https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krok w walce o godło

(karp)
21 maja okaże się czy powidła z Doliny  Dolnej Wisły otrzymają godło "Teraz  Polska"
21 maja okaże się czy powidła z Doliny Dolnej Wisły otrzymają godło "Teraz Polska" Fot. Andrzej Bartniak
Powidła z Doliny Dolnej Wisły - którymi zajadamy się od zawsze - zakwalifikowały się wczoraj do finału konkursu "Teraz Polska".

Czy zdobędą godło, główną nagrodę? Okaże się 21 maja, podczas uroczystej gali w Warszawie.

Powidła do konkursu zgłosiło Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły w styczniu. Wczoraj zakończyły się eliminacje, kapituła wybrała finalistów. Wśród nich znalazły się powidła z naszego regionu. - To wielki sukces - mówi Maria Wyrowińska, przyrodnik i członek TPDW. - Zostały wybrane spośród kilkudziesięciu produktów zgłoszonych przez producentów z kraju.

Finał konkursu i wręczenie godła "Teraz Polska" odbędzie się 21 maja w Teatrze Wielkim w Warszawie.

Połączyli siły

Powidła śliwkowe z Doliny Dolnej Wisły to wspólna nazwa dla produktu, którego wytwarzaniem zajmuje się 15 "powidlarzy". Są to powidła: strzeleckie, kozieleckie, gruczeńskie, świeckie, sartowi-ckie, nowskie, widlickie, opa-leńskie, nebrowskie, z Małych Łu-naw, chełmińskie, starogrodzkie, królewskie, gzińskie oraz z Wał-dowa Królewskiego. Smażone są w miedzianych kotłach, zawieszonych nad ogniskami. Masa śliwkowa jest mieszana drewnianym mieszadłem, zwanym "bocianem". W zależności od wielkości kotła, powidła smaży się od 8 do 10 godzin jednego dnia i kilka godzin dnia następnego.

Sady znane od lat

W 1926 roku w wydawnictwie "Ziemia" nr 9 K. Ossowski napisał: "Ludność niziny wielce jest rozmiłowana w sadownictwie i traktuje je jako ważny czynnik gospodarstwa wiejskiego. Dzięki temu zrozumieniu i umiejętności sadownictwo na Olędrach stoi na wysokim poziomie. Obok jabłoni najpospolitszym drzewem jest śliwka damascenka, dająca nieraz bardzo obfite zbiory. W roku 1924 sprzęt śliwek był tak obfity, że z jednej małej stacji w Dragaczu wysłano dziennie po trzy wagony tego owocu do Anglji i to za bezcen."

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska