Królowa nocą?

     Mimo że minęło już 60 procent czasu, zaplanowanego na tę inwestycję, a zaawansowanie robót szacowane jest na 25 proc., ekipy budujące aleję Królowej Jadwigi są pełne optymizmu. Przemysław Meller, kierownik budowy, jest przekonany, że planowany termin zakończenia, czyli 30 listopada br., zostanie dotrzymany. Trwa budowa
     jednego z trzech tuneli
     zaplanowanych na trasie między "jedynką" a ul. Kruszyńską. - Sporo już widać - mówi Przemysław Meller. - Zakończyliśmy bowiem trudny etap robót ziemnych, usuwając przy okazji wiele niespodziewanych kolizji.
     - Napotkaliśmy pod ziemią składowisko zużytych opon, musieliśmy przesunąć słup wysokiego napięcia, co wymagało uzgodnień z "Energetyką", konieczne były negocjacje z koleją. Do tego doszły problemy z wyegzekwowaniem pieniędzy z Unii Europejskiej - przypomina Jolanta Seńkowska, naczelnik Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miasta. Koszt zadania to 4 mln 400 tys. euro.
     75 procent
     tej kwoty pochodzi właśnie z Brukseli, mimo że początkowo mowa była o unijnym dofinansowaniu w wysokości 25 procent.
     Obecnie na budowie pracuje ok. 60 osób - robotników budowlanych, operatorów sprzętu, pracowników nadzoru. Wykonawca, konsorcjum firm "Necso"/ "Mostostal", wystąpił o zgodę na pracę ciągłą, przez 24 godziny na dobę, co wyraźnie
     przyspieszy tempo prac
     Już w przyszłym tygodniu na ul. Kruszyńskiej będzie kładziony asfalt i od połowy września na tej ulicy nie będzie już utrudnień w ruchu. Zwężenia na "jedynce" pozostaną do połowy października.
     Wczoraj, podczas konferencji prasowej w "Centrostalu", prezydent Władysław Skrzypek przypomniał, że al. Królowej Jadwigi, łącząca "jedynkę" z ul. Kruszyńską, to droga tranzytowa. Planowane przedłużenie trasy do Zazamcza będzie zaś tylko ulicą międzyosiedlową.