Jak do tej pory, według wójta gminy Lisewo, zostało wykonanych 60 procent zaplanowanych prac.
- Mają wielkie opóźnienie, na pierwszego września na pewno nie zdążą - mówi z żalem Jerzy Cabaj. - Pewnie nie mają pieniędzy, ale ja już dla nich szykuję karę - potężne odsetki. Bagatela, za każdy dzień zwłoki potrącę im 1,5 tysiąca złotych. Mają płacone za to, co wykonają, po zakończeniu danej części zadania.
Budowa hali przebiega bardzo wolno. Przypomnijmy, kilka miesięcy temu nawet przerwano roboty.
- Wówczas sam prezes poznańskiej "jedynki" obiecał mi, że nadgonią, ale efektów nie widać - dodaje wójt. - On deklarował, że będzie zjawiać się na budowie regularnie, był ze dwa razy, ale o czym ja mam z nim rozmawiać, skoro roboty się nie bardzo posuwają? Niech się zajmie pilnowaniem robotników, by się wzięli za robotę. Hala jest obecnie w stanie zamkniętym. Brakuje jednak wiele: wykończenia tynków, białej armatury instalacji wodno-kanalizacyjnej, posadzek oraz elewacji zewnętrznej.
Wójt szacuje, że firma na zejście z budowy potrzebuje jeszcze kilku miesięcy.
- Myślę, że prędzej niż pod koniec października nie uda im się zakończyć robót - podejrzewa Jerzy Cabaj. - Ale tak to jest, skoro funkcjonuje ustawa o zamówieniach publicznych. To właśnie jej uroki. Trzeba oddać roboty temu, kto robi najtaniej. Niestety, niekoniecznie - najsprawniej i najlepiej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"