Gdy policyjny patrol w Kruszwicy zauważył "dziwnie" jadący pojazd, postanowił go zatrzymać. Kierowca auta na widok policjantów przyspieszył i zaczął uciekać.
Pościg nie trwał długo. - Za kierownicą, ledwo o własnych siłach, siedziała 42-letnia kobieta. Po skontrolowaniu trzeźwości okazało się, że ma ona ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Szybko okazało się, że to nie pierwszy tego typu wybryk 42-latki. Miała już bowiem podobną sprawę i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Za jazdę samochodem po pijanemu grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności, a za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów do 3 lat - tłumaczy Drobniecka.