Przez dziesięć dni wysyłała sms-y do małżeństwa prowadzącego działalność gospodarczą w gminie Kruszwica. Groziła, że jeśli nie otrzyma żądanych pieniędzy zrobi krzywdę im i ich rodzinie.
Policjanci przystąpili do wyjaśniania sprawy. Wreszcie zatrzymali podejrzaną o przestępstwo kobietę w jej własnym domu.
- Zebrane w tej sprawie materiały przekazano do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu. Na wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo sędzia Sądu Rejonowego w Inowrocławiu zastosował wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - opowiada Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
- Policjanci coraz skuteczniej zwalczają tego typu przestępczość. Doskonalą metody wykrywania sprawców. Każdy taki przypadek jest wszechstronnie analizowany. Żaden sprawca nie może czuć się już bezpiecznie i bezkarnie, ponieważ może spodziewać się, że trafi przed oblicze sądu - zapewnia pani rzecznik.
Kobieta usłyszała zarzut wymuszenia rozbójniczego. A za to grozi kara do 10 lat więzienia.