Nie zostałby jednak zatrzymany, gdyby nie awanturował się i nie ubliżał interweniującym policjantom. Ksiądz jest właścicielem skody superb, ale nie był kierowcą. Gdy policjanci zatrzymali auto w Lipnie, kierowca poinformował ich, że nie zapłacił za paliwo, ponieważ miał to zrobić pasażer - ksiądz M. - Wszedł do budynku stacji, więc sądziłem, że zapłacił - tłumaczył.
Przeczytaj także: Pijany ksiądz proboszcz z Chojnic trafił do aresztu. Ubliżał policjantom
Pytany o tę kwestię ksiądz zaczął ubliżać policjantom w ordynarny sposób. Groził, że może sprawić, że stracą pracę. Był też agresywny i arogancki. Na komendzie okazało się, że ksiądz ma 1,8 promila alkoholu we krwi.
Noc spędził w areszcie, a rano spotkał się z prokuratorką, która postawiła mu od razu zarzuty napaści na policjantów. Prokuratura nie ma wątpliwości co do winy księdza. Ten natomiast twierdzi, że to policjanci go napadli.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście