Rok 1908. Barbara z Hunterów (siedzi po lewej) i Michał Dąbrowscy z dziećmi. Stefan Jacenty (stoi pierwszy z lewej), zostanie geodetą, zginie w 1940 r. w piwnicach NKWD w Charkowie, Czesław (był więźniem Kozielska, został zamordowany w Katyniu) dopiero się urodzi. Obok Stefana widzimy ks. Jana Władysława, najstarszego syna małżonków Dąbrowskich, córkę Mariannę (na fotografii stoi między bratem Janem a ojcem Michałem. Są też dwie młode panny Dąbrowskie - Zofia (z lewej) i Leokadia (po prawej). W środku siedzi ks. Sikorski.

Stefan Jacenty Dąbrowski pozostał w wojsku do 1928 r. W chwili wybuchu II wojny był porucznikiem rezerwy saperów