KSK Noteć Inowrocław wysoko pokonała pilan. Gliszczyński wrócił do gry

KSK NOTEĆ - STAWIŃSKI BASKET 80:61 (20:19, 18:14, 20:16, 22:12)
KSK NOTEĆ: Grod 18 (2), Rychłowski 12 (2), Tlałka 8, Wierzbicki 8, Gliszczyński 4 oraz Pagacz 17, Filipiak 8, Włodarski 5, Warchowski 0, Radzikowski 0.
STAWIŃSKI BASKET: Rogacewicz 16 (1), Witos 12, Przewoźniak 8, Rudnik 8, Krzemiński 4 oraz Pochylski 5, Barański 4 (1), Zając 2, Malinowski 2, Uliczka 0, Pławucki 0.

W inowrocławskiej drużynie po wyleczeniu kontuzji wrócił rozgrywający Artur Gliszczyński. W pilskim zespole zabrakło dwóch byłych zawodników Sportino - obrońcy Bartosza Pochockiego i środkowego Karola Michałka.

Kujawianie prowadzili po pierwszej połowie 38:33, choć ich przewaga powinna być duża większa. Spudłowali jednak aż 10 z 15 rzutów wolnych.

W trzeciej kwarcie udanymi akacjami popisywali się Aleksander Filipiak (3/5 za 2, 5 zbiórek i 4 asysty) i Wojciech Pagacz (8/13 za 2, 7 zb.).

Podopieczni Dariusza Sikory wygrywali po 30. minutach już 58:49. 180 sekund później prowadzili 64:55. Przez kolejne sześć min. goście nie potrafili skierować piłki do kosza. W tym czasie koszykarze Noteci zdobyli 16 punktów (80:55).

Dobrą grę kontynuowali Mikołaj Grod (6/11 za 1, 5/11 z gry, 9 zb., 4 przechwyty) i Przemysław Rychłowski (5/10 z gry, 3 zb.).

Inne mecze: SMS Władysławowo - Wybrzeże Korsarz Gdańsk 74:65, Wilki Morskie Szczecin - Basket Junior Suchy Las 68:60, MKS Skierniewice - Księżak Łowicz 74:80.