https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto gra na zwłokę? Ciąg dalszy

(DARK)
Prezes spółki Michał Gliński (z prawej) w towarzystwie prezydenta miasta Bydgoszczy, Konstantego Dombrowicza.
Prezes spółki Michał Gliński (z prawej) w towarzystwie prezydenta miasta Bydgoszczy, Konstantego Dombrowicza. fot. archiwum GP
Wczorajszy komentarz "Pomorskiej" pt: "Kto gra na zwłokę'' wywołał odzew Michała Glińskiego, prezesa spółki WKS Zawisza Bydgoszcz. - Chciałbym sprostować kilka rzeczy zawartych w artykule - mówi szef klubu.

KOMENTARZ REDAKCJI

KOMENTARZ REDAKCJI

Wyjaśnienia prezesa Glińskiego są mało przekonujące. Podtrzymujemy, to co już napisaliśmy - prezydent Maciej Grześkowiak przeciąga negocjacje. Zbigniew Boniek przedłożył ratuszowi i Stowarzyszeniu Piłkarskiemu "Zawisza" propozycję porozumienia pod koniec stycznia (napisaliśmy o tym w "Pomorskiej" 29. stycznia). Odpowiedź magistratu na te propozycje została odesłana dopiero w ubiegłą środę. Dodatkowo jego treść została... wywrócona nogami do góry.

Uważamy, że jeśli wcześniej byłaby odpowiedź ratusza na propozycję Bońka, to udałoby się zrealizować transfer Dariusza Kłusa. Zawodnik nie chciał tak długo czekać i wybrał ofertę Zagłębia Sosnowiec.

Jeśli chodzi o porozumienie Dombrowicz - Boniek, to jest to zgrabna socjotechnika. Od kilku tygodni kibice interesują się przyszłością spółki i ewentualnym zaangażowaniem się Bońka. Jeśli na oficjalnej stronie internetowej spółki pojawia się komunikat, że zawarto porozumienie między stronami, to dla kibica jest jasne: Boniek zostaje wkrótce właścicielem Zawiszy. Chodzi tymczasem o deklarowane przez Bońka od początku wsparcie finansowe na transfery. I tyle. Porozumienia, na które wszyscy czekają nadal nie ma!

Do kwestii posiłku nie będziemy się już odnosić. Klubowi, którego drużyna walczy o najwyższe cele, po prostu, nie przystoi. Dla zawodników ma być obiad i kolacja też.

DARIUSZ KNOPIK i TOMASZ MALINOWSKI

- Uważam, że negocjacje prowadzone przez władze miasta i pana Zbigniewa Bońka kontynuowane są cały czas i nie ma mowy o graniu na zwłokę, co sugeruje "Pomorska“. Posiadam dokumentację mailową i mogę o tym zapewnić. Wiem, że jest chęć kompromisu z obu stron. Toczą się, po prostu, normalne handlowe negocjacje między stronami.

- Jeśli chodzi o pozyskanie Dariusza Kłusa, to wiceprezes Piotr Burlikowski wiedział już wcześniej (przed piątkiem), że może zrealizować jego przejście. Dlaczego do transferu nie doszło - nie wiem.

- Żeby zawrzeć porozumienie nie trzeba się spotykać. Obie strony na bieżąco się komunikują i uzgodniły przekazanie środków na transfery na konto klubu. Tak więc jest porozumienie prezydenta Konstantego Dombrowicza i Zbigniewa Bońka w sprawie zwiększenia środków na transfery zawodników. I tego dotyczy komunikat zawarty na naszej stronie internetowej. Niczego więcej.

- Co tyczy się rzekomego odmówienia zaliczki na kolację dla zespołu, to w kosztorysie, który za każdym razem przedstawia mi kierownik zespołu, nie było o tym mowy. Była w nim zapisana jedynie kwota przeznaczona na obiad dla ekipy. Kolacją w Hotelu Nadmorskim zajął się wiceprezes Burlikowski - poinformował prezes Gliński.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cierpliwy
Do petersa
.......To jest mega skandal ,co wyprawiają ci ludzie z ratusza z prezesem glińskim na czele!!!!Ok,jestem w stanie wytłumaczyć sobie ,że nikt nie szanował ludzi ze STOWARZYSZENIA PIŁKARSKIEGO i KIBICÓW ZAWISZY ,ale nie mogę zrozumieć braku szacunku dla Pana Zbigniewa Bońka.Wielka osobowość w światku piłkarskim ,ogólnie szanowana postać jest traktowana przez grześkowiaka jak zwykły 'ogórek"!!!!!!
......
Żle zrozumiałeś moja intencję ...jestem w stanie wytłumaczyć sobie itd ...to nie znaczy ,że ja kogoś nie szanuję ,czy wręcz do takiego działania namawiam ,WRĘCZ PRZECIWNIE!!!!W naszych bydgoskich warunkach NIESTETY społecznicy ,ludzie idei bezinteresownie pracujacy na rzecz innych nie mają niestety poważania wsród obecnych władz !!!! Liczą się tylko ludzie ,którzy są w gronie grup różnie powiązanych(układach).Dlatego ludzie ze SP ZAWISZA dla których jedynym dobrem jest Nasz klub nigdy nie byli szanowani.To jest bydgoska rzeczywistość PRZYKRO MI ,ale tak jest i to tylko pozwoliłem sobie zauwazyć.Podrowienia.
p
peters
Sprostowanie Glińskiego to żenada i absurd.Jak można tłumaczyć się że nie wiem dlaczego nie załatwiono piłkarza Kłusa i to mówi prezes klubu.Prezes klubu nie wie o takich rzeczach to czym on się zajmuję ?To należy do jego obowiązków przecież za to bierze pieniądze i to nie byle jakie.Twierdzenie że kolacja dla zawodników po meczu w Gdynii to inicjatywa Burlikowskiego to śmiech na sali.Szkoda że nie napisał że zawodnicy mogli wziąsć ze sobą kanapki bo obiad i kolacja to obciążają konto spółki.Takie sprostowania dyskwalifikują tego człowieka jako menadżera jaki winnien być prezes spółki.Dlaczego z uporem maniaka trzyma się tego stołka i w dodatku uważa się za nieomylnego.Moim zdaniem ten człowiek przez swoje rządy w Zawiszy uczynił wiecej zła niż jakieś wyskoki pseudokibiców.Oby ten człowiek poprzez swój upór i bufoniadę nie był grabarzem piłki nożnej w Zawiszy chyba że ma takie zadanie z ratusza a to już inny temat na inne opowiadanie.Panie cierpliwy szacunek należy się każdemu człowiekowi bez względu czy ktoś się nazywa Boniek,Kowalski czy inaczej.Ludzie ze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza uratowali 10lat temu piłkę w Zawiszy a pan pisze że ich można niepoważnie traktować i to pan rozumie.To skandaliczny tok myślenia i dla mnie jako człowieka który przez parę lat za darmo pracował i wykładał prywatne pieniądze dla Zawiszy aby ten klub utrzymać to zwykłe chamstwo i arogancja podobnie jak dla całej grupy ludzi która przy tym pracowała społęcznie!
g
gusstaff
Rozliczymy to ratuszowe draństow przy najbliższych wyborach, tylko czy do tego czasu Zibi się nie wycofa ? Oby nie. Sportowym grabarzom mowimy zdecydowane NIE !
h
hubert
A ja się pytam - co się stało z głośną deklaracją strony urzędu miasta, że jeżeli znajdzie się poważny inwestor, to miasto szybko odsprzeda swoje udziały za przysłowiową złotówkę ?

Sam sobie odpowiem, bo na jakiekolwiek dialogi i tak nie ma u nas szans.

Zwłoka ma na celu przybliżenie sprzedaży akcji do czasu wyborów, aby dumnie odtrąbić wielki sukces włodarzy. Przy okazji pseudo prezes dłużej pogrzeje stołek wraz ze swoją świtą.

Tylko, czy aby Zibi ma tyle cierpliwości, bo kibice na pewno nie, a i coraz więcej mieszkańców puka się w głowę słysząc co się w naszym mieście dzieje.
Kolejne pytanie - wobec deklaracji o zbyciu udziałów - skąd pomysł i jaki cel ma zatrzymanie przez miasto 3, lub 5% udziałów? Tylko taki, żeby mieć po głównym największy procent udziałów, co pewnie upoważni ich do desygnowania jakiejś kolejnej persony, sąsiadki, czy żony kolegi do Zarządu spółki, a chyba tylko w tym nasi włodarze mają wyjątkową biegłość i wprawę.
c
cierpliwy
To jest mega skandal ,co wyprawiają ci ludzie z ratusza z prezesem glińskim na czele!!!!Ok,jestem w stanie wytłumaczyć sobie ,że nikt nie szanował ludzi ze STOWARZYSZENIA PIŁKARSKIEGO i KIBICÓW ZAWISZY ,ale nie mogę zrozumieć braku szacunku dla Pana Zbigniewa Bońka.Wielka osobowość w światku piłkarskim ,ogólnie szanowana postać jest traktowana przez grześkowiaka jak zwykły 'ogórek"!!!!!!
Panowie DZIENNIKARZE, ile Wam jeszcze trzeba przykładów kłamst ,przekrętów ,socjotechniki stosowanej przez tych ludzi i prostackiego tłumaczenia ,że tym wszystkim kierują osoby ,które straciły władzę w klubie!Pamiętacie hasło ....dajcie szansę prezesowi....i co gdzie są ci obrońcy tego nieudacznika!!!!!!!!!!Żenujące tłumaczenie ,że kolacją miał sie zająć w-ce prezes do spraw sportowych Pan Burlikowski bez PIENIĘDZY z klubu właśnie świadczy o umiejętnościach pseudo prezesa.Całe szczęście ,że wierni kibice załatwili za WŁASNE pieniądze CIEPŁY POSIŁEK po sparingu rozegranym w zimowej temperaturze. Dla prezesa po takim meczu o 21 to juz pewnie nie powinni jeść!!!!!. Dzięki kibicom kolejny raz uniknięto KOMPROMITACJI KLUBU.
Pytanie na dzisiaj to CO ROBIĄ WŁAŚCICIELE KLUBU ZAWISZA czyli RADNI MIASTA BYDGOSZCZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę o to SPYTAĆ . Jak mogą pozwolić tym nieudacznikom tak ośmieszać Klub i Miasto Bydgoszcz.Całe szczęście niedługo wybory i mogą być pewni ,że tym razem stoczą walkę o mandaty z NIEBIESKO -CZARNĄ rodziną,a jest to ogromna SIŁA i zapewniam dowodów osobistych babcią i dziadkom nie zabierzemy.Panowie DZIENNIKARZE do pracy bo na SZACUNEK niestety trzeba zapracować.
c
craft
klus podpisal w PIATEK kontrakt z sosnowcem ciekawe jak mogl to zrobic burlik skoro w ten sam dzien dowiedzial sie o dodatkowych pieniadzach???? glinski ty wogole nie interesujesz sie tym co sie dzieje w klubie nawet jak sie tlumaczysz to sie pograzasz!!!!!
m
marass44
Jestem kibicem Zawiszy Bydgoszcz od lat 70 wychowałem się w śródmieściu na mecze Zawiszy chodziłem zawsze bo to była religia i święta rzecz teraz już tyle nie chodzę bo czas i obowiązki nie pozwalają,ale kibicem Zawiszy jestem i pozostałem wierny.Pamiętam jak ze szkoły się uciekało jak grał kochany Zawisza ,wspominam też dobrze wyjazdy było wesoło...Teraz jak czytam co się dzieje w tym klubie to szok ale problemy są wszędzie były i będą.Liczę że przez obecność w klubie Zbigniewa Bońka sponsorzy nas zauważą bo takiego stadionu w 2 lidze to chyba nikt nie ma nawet w Anglii.Ktoś wymyślił Bydgoszcz Miastem Sportu może i tak ale jakiego żużel ledwo zipie Zawisza 2 liga jak kto woli może 3 liga Centrostal ledwo zipie,Artego wielkie nieporozumienie i wydane pieniądze,Delekta każdy widzi ,także sport w Bydgoszczy jest ale na jakim poziomie każdy widzi .Myślę że przełamane zostaną pierwsze lody na trasie Zbigniew Boniek oraz miasto a co do prezesa pana Glińskiego to bym się ze wstydu spalił jak by mnie kibice nie chcieli a ja bym miał się tylko stołka trzymać.. Pozdrawiam kibiców ZAWISZY BYDGOSZCZ
k
kibic
chyba redaktorzy przejżeli na oczy . Cieszy mnie to .
z
zawi
Gliński lecisz na zbity pysk jak wejdzie Boniek.
a
afera
Bydgoszczanie czekają z niecierpliwością na rychłe obalenie tej świętej trójcy ...
~radny~
ciekawe spostrzeżenia Pana Prezesa Glińskiego
j
jan
Dombrowicz i Gliński podajcie się do dymisji!
o
olo
nic nowego gliński twierdzi że on i jego klakierzy z ratusza są o.k i że rozmowy z Bońkiem idą w dobrym kierunku ,tak dalej będzie to Boniek powie pa pa , gliński zaś to największa parodia prezesa w skali kraju albo i świata jednym słowem brak słów co ratusz wyprawia z Zawiszą ,oni myślą że Zawisza to ich własność a kibice to zło konieczne
~olek~
gdzie jest kondom, tam jest syf , niedomówienia , burdel , kłótnie , nawet w tak przyjemnym temacie
d
de wolf
Ciekawe dlaczego nic nie piszą tu obrońcy pana Dombrowicza i Glińskiego którzy w ubiegłym tygodniu tak ubolewali że milion złotych przepadnie bo Arka nie będzie grała na Zawiszy że wszystkiemu winni są kibice Zawiszy którym nic się nie podoba.Co są warte takie rządy pokazał ostatni wekkend.Komunikat na oficjalnej stronie klubu Zawisza SA o porozumieniu z Bońkiem.Sam Boniek stanowczo zaprzeczył temu kłamstwu.Piłkarze jadą na mecz do Gdynii i nie mają zapewnionej kolacji.Kolacje fundują kibice a organizacją zajmuje się dyrektor sportowy /v-ce prezes/ czy tak działa zawodowy klub z prezesem na czele który bierze za taką kompromitującą pracę duże pieniędze.Pytam się tych obrońców i wielbicieli panów prezydentów i pseudoprezesa klubu co wam jeszcze potrzeba żeby stwierdzić nieudolnośc i arogancję .Moim zdaniem ci ludzie którzy piszą tu takie hymny pochwalne powinni ze wstydu zjeść klawiaturę swojego komputera może to im pomoże w przejrzeniu na oczy!!!!!!!kto tu jest nieudolny .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska