https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto pomoże aleksandrowskim "Orlętom" wznieść się wyżej?

Ewelina Fuminkowska
Orlęta. Ćwiczą na głównej płycie, bo gdzie indziej się nie da
Orlęta. Ćwiczą na głównej płycie, bo gdzie indziej się nie da Ewelina Fuminkowska
Nie ma w żadnej lidze (od A klasy wzwyż) w Polsce zespołu, który wygrałby wszystkie mecze tak, jak grupa seniorów aleksandrowskich Orląt. Awans do 5 ligi mają już w kieszeni.

Trudno uprawiać sport bez pieniędzy

Ławki rezerwowych
Ławki rezerwowych Fot. Ewelina Fuminkowska

Ławki rezerwowych
(fot. Fot. Ewelina Fuminkowska)

Trenują dwa razy w tygodniu. Solidnie, bez wytchnienia - Na głównej płycie boiska, bo wszędzie są kamienie - mówi piłkarz. Skłonni są podać swoje imię i nazwisko, ale każdy podpisze się pod wypowiedzią kolegi.

- Ćwiczymy w fatalnych warunkach, nasza murawa jest kiepska. To najgorszy stadion w powiecie - mówią. - Lepsze boisko mają wsie Stawki czy Służewo.

Skłonni są oszczędzać główną płytę boiska, ale ćwiczyć nie mają gdzie.

Denerwuje ich nie tylko boisko. - Trybuny są w koszmarnym stanie, ławki rezerwowych też, podłożono pod nie pustaki, by lepiej się trzymały. W szatni nie było ciepłej wody. Drużyna z Włocławka po meczu u nas jechała się myć do szatni na orliku - opowiadają jeden przez drugiego.

Głównym problem jest jednak brak pieniędzy. - Dostaliśmy na cały rok dotację w wysokości dwudziestu tysięcy złotych na cały klub, na cztery drużyny - mówią piłkarze. - Właściwie to nam tylko przyznano, bo jeszcze jej nie dostaliśmy.

Dla porównania Służewo otrzymuje 40 tys. zł, a Stawki o pięć tysięcy mniej. - Lech Dobre, drużyna z którą zmierzymy się, ma dotacji sześćdziesiąt tysięcy - dodają rozgoryczeni.

Z miłości do piłki i dla kibiców

Nie ukrywają, że gdyby nie pomoc burmistrza i prywatnych sponsorów, nie pojechaliby na żaden mecz. We większości klubów piłkarze seniorów otrzymują drobne wynagrodzenie. Aleksandrowscy piłkarze na mecze często dokładają z własnych kieszeni.

- Robimy to z miłości do piłki nożnej, nie dla pieniędzy - pocieszają się. - Nawet buty kupujemy za swoje, albo jest zrzutka, bo kogoś może stać a kogoś nie - mówią. - Miasto o nas nie dba.
Od aleksandrowskiej drużyny wyżej w lidze jest jedynie Ciechocinek - Nie oznacza to, że są lepsi. Graliśmy z nimi i przegrali - chwalą się piłkarze Orląt.

W ich oczach widać zapał i dumę z kolejnego wygranego meczu. - W tym sezonie zostało sześć spotkań , ale nie wiem, czy będzie nas stać grać w kolejnej lidze - mówią i tłumaczą, że wiąże się to z kolejnymi wyjazdami i opłatami sędziów. - Żeby grać w piątej lidze, trzeba mieć odpowiednie warunki, a gdy zobaczą u nas taką trawę, szatnie i trybuny, to nie mamy o czym marzyć - dodają.

Na kibiców nie narzekają, często jeżdżą z nimi na mecze wyjazdowe i wiernie dopingują, gdy grają u siebie.
Stadion jest pełen. - Rozważano płatne bilety, ale koszt ubezpieczania imprezy i wynajęcie koniecznej ochrony przeważyłby dochód z biletów - tłumaczą.

Wizytówka miasta? Biedna...

Aleksandrowscy seniorzy bez wątpienia są wizytówką miasta. Na piłkarskich stronach nie brakuje pochwał dla ich talentu i świetnej gry.

- My to po prostu kochamy, nie chcemy niczego dla siebie, ale walczymy o lepsze warunki.
Burmistrz Andrzej Cieśla wie, że przyznana kwota może nie wystarczać i że piłkarzom jest ciężko.

- To najlepsza drużyna w Polsce. Jestem z nich dumny. Zbiegałem o co najmniej pięćdziesiąt tysięcy złotych. Radni przyznali mniej. Będziemy szukać dla drużyny pieniędzy poza budżetem. - obiecuje. Już pozyskano od sponsorów 10 tys. złotych. Miasto chce też zadbać wspólnie z firmą ogrodniczą o poprawę stanu murawy.

Po przejęciu przez miasto stadionu opiekuje się nim jeden z pracowników magistratu. Niestety, nie pozwolił nam zobaczyć szatni. Wyprosił nas i i zabronił robić zdjęcia. Twierdził, że ma odgórny zakaz wpuszczania "obcych“. I członkowie zarządu, i piłkarze Orląt, którzy oprowadzali nas po obiekcie, byli zdziwieni. Podobnie jak burmistrz , który zapewniał nas, że takiego zakazu nie wydał.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
smiechu
kris i kielbasa z witkiem niech wam pomoga
u
ups
już nie wczoraj tylko zrtemisowali także nie sa najlepsi
k
karateka
i to jest własnie to... sport i wyniki pomimo trudnych warunków. kiedyś najpierw był sport, ludzie a dopiero potem kasa za wyniki. to się nazywało duchem walki. teraz współcześni sportowcy pod opieką takich ludzi jak trener siatkówki H. Wagner zwany Katem to pewnie wystosowaliby pozwy do sądu o znęcanie. panowie piłkarze dzięki wam może po 20 latach zacznę oglądać tę waszą "ubogą'' dyscyplinę. tak trzymać nie zrażać się... OSU :-)
k
kibic
nikt dumy nie uraza , z tego co sie orientuje to klasa B nie jest brana pod uwage w takich klasyfikacjach- pozatym oni macie rozegrane 13 meczy
J
Jan
Jak nie ma innej drużyny która wygrała wszystk ?? a KS BRZOZA ! ?? B KLASOWA. Oczekujemy przeprosin za urażenie naszej dumy !
k
kibic
szkoda ze zaden z radnych np Ci sa od spraw sportu (p.Kulpa) ani razu nie przyszli na mecz Orlat , nie koniecznie seniorow ale np mlodzikow, przeciez za to im sie placi , a nawet nie wykaza sie takim zainteresowaniem! wiec czego tu oczekiwac
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska